Kanye West w czwartkowym wywiadzie dla InfoWars, należącego do wyznawcy teorii spiskowych Alexa Jonesa, zdecydował się na odważne wyznanie. Jak twierdzi dostrzega w Hitlerze wiele dobrych cech i wartości, a wręcz lubi go. Jones starał się odwieść Ye od tych opinii, raper był jednak nieugięty. Kiedy Jones powiedział, że to „naziści byli bandytami”, West zaznaczył, że robili też dobre rzeczy i nie powinniśmy ciągle ich obrażać.
Podczas wywiadu Kanye twierdził, że Holokaust "nie jest tym, co się wydarzyło" i obawia się, że szef izraelskiego rządu zamierza porwać jego bliskich. Ponadto zadeklarował, że kocha Żydów, ale też nazistów. Ye stwierdził również, że Adolf Hitler wynalazł autostrady, czy mikrofon.
Elon Musk i Republikanie reagują na słowa Westa
Na całą sytuację zareagowała Partia Republikańska, której przedstawiciele skasowali wpis zamieszczony wcześniej na Twitterze: „Kanye. Elon. Trump”, sugerujący, że trzej wymienieni stoją na straży wolności słowa w USA. Najnowsza wypowiedź Ye jest dla nich poważnym problemem, ponieważ dotychczas widzieli w raperze nadzieję na zdobycie poparcia młodych i czarnoskórych wyborców.
Kilka godzin po wywiadzie Kanye kontynuował swoje antysemickie wynurzenia na Twitterze. Po opublikowaniu grafiki ze swastyką połączoną z Gwiazdą Dawida, zareagował Elon Musk. Właściciel Twittera zablokował konto Westa.
„Robiłem, co mogłem. Mimo tego pogwałcił nasze zasady przeciwko namawianiu do przemocy. Konto będzie zawieszone”- czytamy w tweecie Muska
Czytaj też:
Artur Rojek w ogniu krytyki. Ciemne chmury zawisły nad jego festiwalemCzytaj też:
OFF Festival 2023. Poznaliśmy pierwsze gwiazdy