Lęk bywa źródłem pochopnych decyzji, w krok za którymi podążać może rozpacz. Stworzonymi przez Martina McDonagha (Złote Globy za scenariusz i najlepszy film komediowy lub musical) postaciami targają różne lęki, ale ich wspólnym mianownikiem jest samotność. Każdy z bohaterów filmu zmaga się z innym jej obliczem, ale każde z nich jest równie smutne i rozdzierające. Mimo zaszytej w tekście scenariusza potężnej dawki humoru, trudno wspominać opowiedzianą na ekranie historię z uśmiechem.
„Duchy Inisherin”, które zadebiutowały na zeszłorocznym festiwalu filmowym w Wenecji, a na ekrany polskich kin wejdą 20 stycznia, to powściągliwy, ale jednocześnie pełen treści film, którego nie wolno przegapić.
Bracie, gdzie jesteś?
Padraic (Złoty Glob i zdecydowanie najlepsza rola w karierze Colina Farrella) z dnia na dzień traci najbliższego przyjaciela, lokalnego muzyka, który bez słowa wyjaśnienia po prostu przestaje się do niego odzywać. Wieść o niespodziewanym rozpadzie przyjaźni elektryzuje malutką społeczność zamieszkującą wyspę Inisherin.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.