Katarzyna Zielińska: Od półtora roku nie czytam portali plotkarskich. Nie mam spiętego żołądka

Katarzyna Zielińska: Od półtora roku nie czytam portali plotkarskich. Nie mam spiętego żołądka

Katarzyna Zielińska
Katarzyna Zielińska Źródło: Archiwum prywatne
Lubię to, co robię, ale 20 lat temu kochałam to bardziej. Potwornie się w tym wszystkim zagubiłam i zaczęłam zastanawiać, czy aby na pewno to jest dla mnie – mówi Katarzyna Zielińska, aktorka.

Katarzyna Burzyńska-Sychowicz,„Wprost”: Jakiś czas temu napisałaś na Instagramie, że czasem tęsknisz za tą Kasią sprzed kariery. Jaka to była Kasia?

Katarzyna Zielińska: Taka bez ograniczeń. Wtedy nie analizowałam, jaki jest świat i jak mnie oceni, po prostu sobie żyłam. Wydawało mi się, że mam na wszystko szansę, mogę wszystko zrobić; mogę zrobić dobrze, mogę zrobić źle, ale warto próbować. Wtedy nieważne było, czy ktoś był gruby czy chudy, jak miał otwartą głowę, wyobraźnię i ochotę na to, co sobie wymarzył, nic nie stało na przeszkodzie, żeby działać. Tęsknię za czasami, kiedy nikt nikogo niesprawiedliwie nie oceniał w mediach społecznościowych, ludzie mieli łatwiejszy i radośniejszy start.