W kinach można oglądać właśnie reżyserski debiut Muskały, film pt. „Błazny”.
– To historia zderzenia młodych ludzi z tym zawodem, ich wyobrażeń na ten temat i powolnego dojrzewania do niezależności, do stanięcia po swojej stronie, do uświadomienia sobie, kim są i co ze sobą przynieśli. Pod warstwą fabularną, gdzie jest i kryminał, i bardzo skomplikowane wątki miłosne, jest obrazek szkoły aktorskiej, troszkę od kuchni, opowieść o budowaniu roli – mówiła reżyserka w podcaście „Wprost Przeciwnie”.
Opowiadając o filmie dodała, że największym komplementem dla niej były słowa producentki, która po jednym z pierwszych pokazów filmu wyznała, że „do tej pory jej się wydawało, że aktorzy są roszczeniowi, skupieni na sobie, egoistyczni, tu się spóźniają, tutaj zadzierają nosa, mają wymagania”.
– I jak zobaczyła ten film, zdała sobie sprawę z czegoś, o czym nie miała pojęcia – jak mamy ciężki, wyniszczający zawód. Zrozumiała, skąd się bierze ta ochrona siebie, ten egoizm pozorny, to myślenie o sobie, to wszystko, co jej się wydawało negatywne – mówiła Muskała.
W kontekście najnowszego filmu nie sposób nie pytać Gabrieli Muskały o rolę Zbigniewa Zamachowskiego w tej produkcji. Także we „Wprost Przeciwnie” takie pytanie padło.
– Tego się domyślałam – odparła aktorka.
– Ale ma pani coś przeciwko?
– Nie, broń Boże, tylko wszyscy pytają.
Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.
Odcinek dostępny jest w ramach promocji:
Podcast został zrealizowany we współpracy ze Studiem Plac.
– Zastanawiam się, czy to jest dla was męczące, że nawet w kontekście rozmów o nowym filmie, pojawiają się pytania towarzyszące?
– Ale tutaj mamy super, że tak powiem, przykrywkę, bo historia dotyczy naszej wspólnej pracy. O tym bardzo chętnie rozmawiamy.
– Czy myśli pani, że Zbigniew Zamachowski zadebiutowałby w roli kompozytora, gdybyście na siebie nie trafili prywatnie?
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.