Mistrzowie tańca irlandzkiego, zespół Gaelforce Dance wraca na polskie sceny wiosną 2010 roku. Wystąpią w największych polskich miastach.
Gaelforce Dance to zespół tancerzy i muzyków, którzy swoim spektaklem taneczno-muzycznym opartym na irlandzkim folklorze od 16 lat podbijają serca widzów na całym świecie, propagując kulturę Zielonej Wyspy. Nie oparł im się nawet papież Jan Paweł II i królowa Elżbieta II, dla których mieli zaszczyt występować.
Zespół łączą taniec nowoczesny z celtyckimi rytmami, balet ze stepowaniem, muzykę z grą świateł, tradycję ze współczesnością. "Staramy się być innowacyjni i bardzo teatralni. Nasze show jest w stu procentach na żywo" - zapewnia Richard Griffin, choreograf zespołu.
Członkiem grupy jest James Devine, który tańcząc w Gaelforce Dance pobił on światowy rekord w stepowaniu i trafił do księgi rekordów Guinness'a , osiągając rewelacyjny wynik 38 uderzeń na sekundę!
Historia, którą polscy widzowie zobaczą na scenie, jest stara jak świat. Dwóch mężczyzn, jedna kobieta, miłość, dramat, pasja, zazdrość, pojednanie. Jednak sposób jej prezentacji nie jest pod żadnym względem banalny. Przepiękna scenografia, imponujące kostiumy, rewelacyjna muzyka, śpiew i taniec, feeria barw, gra świateł przenoszą widzów w bajkowy świat fantazji, a wszystko to w oprawie godnej Broadwayu. Artyści budują napięcie poprzez różnorodny taniec, czasem subtelny i cichy, a czasem zdecydowany i agresywny. Każdy szczegół jest dopracowany do perfekcji. Wszystko po to, aby zagwarantować publiczności niezapomniane wrażenia, pełne emocji, wzruszeń, euforii, niemal metafizycznych doznań. Widowisko charakteryzuje się najwyższym światowym poziomem. W jego przygotowaniu biorą udział takie międzynarodowe gwiazdy jak choreograf Richard Griffin, kompozytor Colm O'Foghlú, czy "mistrz musicalu" - śpiewak Peter Corry, wielokrotnie występujący na West Endzie. Najbardziej zapierające dech w piersiach są sceny zbiorowe, w których podziwiamy precyzyjne linie tancerzy oraz absolutną jedność wykonywanych przez nich kroków i wystukiwanego , z komputerową wręcz precyzją, rytmu.
O wysokim poziomie występów zespołu najlepiej świadczą recenzje:
"Członkowie Gaelforce Dance są profesjonalistami. Rzadko można oglądać zespół tak zgrany i tak perfekcyjnie wykonujący skomplikowane ewolucje." (Rzeczpospolita).
"Gaelforce Dance ma więcej energii, pasji, oryginalnej muzyki, wdzięku niż tuzin innych zespołów razem wziętych. Oni po prostu zapierają dech w piersiach."
Il Manifesto
"Morze tancerzy, energetyczna choreografia i pulsująca muzyka przyprawiają o dreszcze. Nie będziecie zawiedzeni."
The Irish Times
Zespół wystąpi 15,16 marca w Teatrze Muzycznym w Gdyni, 18 marca 2010 - w Szczecinie ( MTS), 19 marca - w poznańskiej Hali Arena, 20, 21 marca 2010 - w warszawskiej Sali Kongresowej, 22 marca - w Operze Nova, w Bydgoszczy, 24 marca - w łódzkim Teatrze Wielkim, 25 marca - w Hali Stulecia, we Wrocławiu, 27 marca - w Zabrzu (DMiT)
Oraz 28 marca w Auditorium Maximum w Krakowie.
em, informacja prasowa
Zespół łączą taniec nowoczesny z celtyckimi rytmami, balet ze stepowaniem, muzykę z grą świateł, tradycję ze współczesnością. "Staramy się być innowacyjni i bardzo teatralni. Nasze show jest w stu procentach na żywo" - zapewnia Richard Griffin, choreograf zespołu.
Członkiem grupy jest James Devine, który tańcząc w Gaelforce Dance pobił on światowy rekord w stepowaniu i trafił do księgi rekordów Guinness'a , osiągając rewelacyjny wynik 38 uderzeń na sekundę!
Historia, którą polscy widzowie zobaczą na scenie, jest stara jak świat. Dwóch mężczyzn, jedna kobieta, miłość, dramat, pasja, zazdrość, pojednanie. Jednak sposób jej prezentacji nie jest pod żadnym względem banalny. Przepiękna scenografia, imponujące kostiumy, rewelacyjna muzyka, śpiew i taniec, feeria barw, gra świateł przenoszą widzów w bajkowy świat fantazji, a wszystko to w oprawie godnej Broadwayu. Artyści budują napięcie poprzez różnorodny taniec, czasem subtelny i cichy, a czasem zdecydowany i agresywny. Każdy szczegół jest dopracowany do perfekcji. Wszystko po to, aby zagwarantować publiczności niezapomniane wrażenia, pełne emocji, wzruszeń, euforii, niemal metafizycznych doznań. Widowisko charakteryzuje się najwyższym światowym poziomem. W jego przygotowaniu biorą udział takie międzynarodowe gwiazdy jak choreograf Richard Griffin, kompozytor Colm O'Foghlú, czy "mistrz musicalu" - śpiewak Peter Corry, wielokrotnie występujący na West Endzie. Najbardziej zapierające dech w piersiach są sceny zbiorowe, w których podziwiamy precyzyjne linie tancerzy oraz absolutną jedność wykonywanych przez nich kroków i wystukiwanego , z komputerową wręcz precyzją, rytmu.
O wysokim poziomie występów zespołu najlepiej świadczą recenzje:
"Członkowie Gaelforce Dance są profesjonalistami. Rzadko można oglądać zespół tak zgrany i tak perfekcyjnie wykonujący skomplikowane ewolucje." (Rzeczpospolita).
"Gaelforce Dance ma więcej energii, pasji, oryginalnej muzyki, wdzięku niż tuzin innych zespołów razem wziętych. Oni po prostu zapierają dech w piersiach."
Il Manifesto
"Morze tancerzy, energetyczna choreografia i pulsująca muzyka przyprawiają o dreszcze. Nie będziecie zawiedzeni."
The Irish Times
Zespół wystąpi 15,16 marca w Teatrze Muzycznym w Gdyni, 18 marca 2010 - w Szczecinie ( MTS), 19 marca - w poznańskiej Hali Arena, 20, 21 marca 2010 - w warszawskiej Sali Kongresowej, 22 marca - w Operze Nova, w Bydgoszczy, 24 marca - w łódzkim Teatrze Wielkim, 25 marca - w Hali Stulecia, we Wrocławiu, 27 marca - w Zabrzu (DMiT)
Oraz 28 marca w Auditorium Maximum w Krakowie.
em, informacja prasowa