Antoni Wit, który od stycznia objął dyrekcję Filharmonii Narodowej w Warszawie, powiedział, że w jej budżecie na 2002 rok nie ma pieniędzy nawet na jeden koncert.
"Na razie budżet nie wystarcza na prowadzenie działalności artystycznej. Liczę tylko, że spotkanie z panem ministrem (Andrzejem Celińskim) będzie konstruktywne i ustalimy, jak ma wyglądać dalsze funkcjonowanie tej ważnej i zasłużonej narodowej instytucji przy tak ograniczonym budżecie. Minister jest tutaj organem założycielskim - nie chciałbym prowadzić działalności, która by nie była zgodna z jego wizją" - powiedział dyrektor Filharmonii Narodowej.
nat, pap
nat, pap