Joe Cocker zaśpiewa we Wrocławiu, mimo że początkowo miasto to nie leżało na jego trasie koncertowej. Artysta jest ponoć zachwycony wrocławską publicznością.
Joe Cocker przyleciał już do Wrocławia. W sobotę zaśpiewa we wrocławskiej Hali Ludowej. Być może w sobotę wybierze się na spacer po wrocławskim Rynku.
Piosenkarz i jego zespół do Wrocławia przylecieli z Petersburga.
Koncert we Wrocławiu nie był w pierwotnych planach koncertowych piosenkarza. O występ podobno upomniał się sam Cocker. "Brytyjczyk był zachwycony wrocławską publicznością, która niezwykle ciepło zareagowała na jego występ w marcu dwa lata temu. Cocker po prostu zapamiętał Wrocław i chciał tu wrócić" - powiedział Mirosław "Klekot" Walczak, organizator koncertu.
Cocker zaśpiewa we Wrocławiu piosenki ze swojej najnowszej płyty, składanki z jego największych przebojów. Dolnoślązacy usłyszą m.in. "Summer in the City", "N'oubliez Jamais", "Unchain my heart" i najnowszy przebój artysty "Never tears us apart".
Artysta zamieszkał w jednym z najlepszych wrocławskich hoteli. Nie miał wielkich wymagań co do wyposażenia apartamentu z wyjątkiem... koloru ręczników. Poprosił, aby były one czarne.
em, pap
Piosenkarz i jego zespół do Wrocławia przylecieli z Petersburga.
Koncert we Wrocławiu nie był w pierwotnych planach koncertowych piosenkarza. O występ podobno upomniał się sam Cocker. "Brytyjczyk był zachwycony wrocławską publicznością, która niezwykle ciepło zareagowała na jego występ w marcu dwa lata temu. Cocker po prostu zapamiętał Wrocław i chciał tu wrócić" - powiedział Mirosław "Klekot" Walczak, organizator koncertu.
Cocker zaśpiewa we Wrocławiu piosenki ze swojej najnowszej płyty, składanki z jego największych przebojów. Dolnoślązacy usłyszą m.in. "Summer in the City", "N'oubliez Jamais", "Unchain my heart" i najnowszy przebój artysty "Never tears us apart".
Artysta zamieszkał w jednym z najlepszych wrocławskich hoteli. Nie miał wielkich wymagań co do wyposażenia apartamentu z wyjątkiem... koloru ręczników. Poprosił, aby były one czarne.
em, pap