Wybitny argentyński tenor Jose Cura, który wystąpi na koncercie plenerowym w sobotę 31 sierpnia w Łodzi, zagra też na gitarze i zaśpiewa... utwory Beatlesów.
Artysta poprowadzi orkiestrę Sinfonia Varsovia, zaśpiewa znane arie operowe, pieśni argentyńskie oraz zaśpiewa i... zagra na gitarze utwory Beatlesów.
W koncercie - obok Jose Cury wystąpią - znakomita śpiewaczka Małgorzata Walewska (mezzosporan) i 13-letnia Georgina Tarasiuk, stypendystka fundacji i laureatka programu "Szansa na sukces". Śpiewakom towarzyszyć będzie orkiestra Sinfonia Varsovia, którą poprowadzi sam Jose Cura oraz Pietro Veneri, Piotr Rubik (fortepian), a także Chór Teatru Wielkiego w Łodzi.
"Koncert pomyślany został w konwencji show, z udziałem publiczności bawiącej się razem z gwiazdą. Dlatego występ odbędzie się na specjalnie wybudowanej i oświetlonej scenie przed Teatrem Wielkim, a wstęp na plac jest bezpłatny"- powiedziała Ewa Czeszejko-Sochacka, której fundacja - Promocja Talentu - jest organizatorem koncertu.
Podczas koncertu zabrzmią utwory muzyki poważnej i popowej. W pierwszej części koncertu Jose Cura i Małgorzata Walewska wykonają słynne arie i duety z oper - "Tosca" i "Manon Lescaut" Pucciniego oraz "Carmen" Bizeta. W części drugiej tenor zaśpiewa hity muzyki argentyńskiej: "Intermezzo Epico", "Desde el fondo de ti" i "Postat de guerra" oraz zaśpiewa i zagra na gitarze przeboje zespołu The Beatles - "Yesterday" i "Let it be".
W trakcie koncertu Jose Cura wykona w duecie z Georginą Tarasiuk pieśń "Najdalsza z gwiazd" Piotra Rubika. Koncert zakończy "Nessun dorma" z opery Turandot z towarzyszeniem chóru łódzkiego teatru.
Jose Cura, 40-letni śpiewak, urodzony w Rosario w Argentynie, zadebiutował w 1991 roku na plenerowym koncercie w Genui. Rok później wystąpił na scenie w Weronie, wykonując partię Ojca w operze "Pollicino" Henzego. Podbój Ameryki rozpoczął od Metropolitan Opera, gdzie śpiewał w operze "Rycerskość wieśniacza" Mascaniego. Od 1994 roku wykonuje główne partie solowe w czołowych teatrach operowych świata, od Mediolanu, poprzez Covent Garden, Wiedeń i Paryż, skończywszy na Melbourne i Chicago. Jego popularność zaczyna powoli dorównywać sławie wielkiej "trójki" tenorów.
Krytycy podkreślają nie tylko kunszt śpiewu Jose Cury, ale również jego sex appeal. Artysta lubi eksperymentować. Do jego pomysłów należy śpiewanie i dyrygowanie jednocześnie, co zaprezentuje także na koncercie w Łodzi.
Swój pierwszy debiutancki album z ariami Pucciniego nagrał pod okiem Placido Domingo. Zasłynął jako wykonawca tytułowej roli Otella w operze Verdiego, a także jako odtwórca głównej roli męskiej w telewizyjnej superprodukcji "Traviaty". W ubiegłym roku artysta został mianowany głównym gościnnym dyrygentem Sinfonii Varsovii i poprowadził pierwszy koncert z tą orkiestrą w warszawskiej Filharmonii Narodowej.
Organizatorzy spodziewają się, że koncertu przed łódzkim Teatrem Wielkim wysłucha kilka tysięcy osób. Taką publiczność zgromadził w 1999 roku występ z balkonu teatru światowej sławytenora Andrea Bocelliego.
Dochód z koncertu Jose Cury, nad którym honorowy patronat objął premier Leszek Miller, ma zostać przeznaczony na opłacenie lekcji muzyki dla wychowanków łódzkich domów dziecka. Drugą część koncertu transmitować będzie program I Telewizji Polskiej.
em, pap
W koncercie - obok Jose Cury wystąpią - znakomita śpiewaczka Małgorzata Walewska (mezzosporan) i 13-letnia Georgina Tarasiuk, stypendystka fundacji i laureatka programu "Szansa na sukces". Śpiewakom towarzyszyć będzie orkiestra Sinfonia Varsovia, którą poprowadzi sam Jose Cura oraz Pietro Veneri, Piotr Rubik (fortepian), a także Chór Teatru Wielkiego w Łodzi.
"Koncert pomyślany został w konwencji show, z udziałem publiczności bawiącej się razem z gwiazdą. Dlatego występ odbędzie się na specjalnie wybudowanej i oświetlonej scenie przed Teatrem Wielkim, a wstęp na plac jest bezpłatny"- powiedziała Ewa Czeszejko-Sochacka, której fundacja - Promocja Talentu - jest organizatorem koncertu.
Podczas koncertu zabrzmią utwory muzyki poważnej i popowej. W pierwszej części koncertu Jose Cura i Małgorzata Walewska wykonają słynne arie i duety z oper - "Tosca" i "Manon Lescaut" Pucciniego oraz "Carmen" Bizeta. W części drugiej tenor zaśpiewa hity muzyki argentyńskiej: "Intermezzo Epico", "Desde el fondo de ti" i "Postat de guerra" oraz zaśpiewa i zagra na gitarze przeboje zespołu The Beatles - "Yesterday" i "Let it be".
W trakcie koncertu Jose Cura wykona w duecie z Georginą Tarasiuk pieśń "Najdalsza z gwiazd" Piotra Rubika. Koncert zakończy "Nessun dorma" z opery Turandot z towarzyszeniem chóru łódzkiego teatru.
Jose Cura, 40-letni śpiewak, urodzony w Rosario w Argentynie, zadebiutował w 1991 roku na plenerowym koncercie w Genui. Rok później wystąpił na scenie w Weronie, wykonując partię Ojca w operze "Pollicino" Henzego. Podbój Ameryki rozpoczął od Metropolitan Opera, gdzie śpiewał w operze "Rycerskość wieśniacza" Mascaniego. Od 1994 roku wykonuje główne partie solowe w czołowych teatrach operowych świata, od Mediolanu, poprzez Covent Garden, Wiedeń i Paryż, skończywszy na Melbourne i Chicago. Jego popularność zaczyna powoli dorównywać sławie wielkiej "trójki" tenorów.
Krytycy podkreślają nie tylko kunszt śpiewu Jose Cury, ale również jego sex appeal. Artysta lubi eksperymentować. Do jego pomysłów należy śpiewanie i dyrygowanie jednocześnie, co zaprezentuje także na koncercie w Łodzi.
Swój pierwszy debiutancki album z ariami Pucciniego nagrał pod okiem Placido Domingo. Zasłynął jako wykonawca tytułowej roli Otella w operze Verdiego, a także jako odtwórca głównej roli męskiej w telewizyjnej superprodukcji "Traviaty". W ubiegłym roku artysta został mianowany głównym gościnnym dyrygentem Sinfonii Varsovii i poprowadził pierwszy koncert z tą orkiestrą w warszawskiej Filharmonii Narodowej.
Organizatorzy spodziewają się, że koncertu przed łódzkim Teatrem Wielkim wysłucha kilka tysięcy osób. Taką publiczność zgromadził w 1999 roku występ z balkonu teatru światowej sławytenora Andrea Bocelliego.
Dochód z koncertu Jose Cury, nad którym honorowy patronat objął premier Leszek Miller, ma zostać przeznaczony na opłacenie lekcji muzyki dla wychowanków łódzkich domów dziecka. Drugą część koncertu transmitować będzie program I Telewizji Polskiej.
em, pap