George Clooney nie wystartuje w wyborach prezydenckich, ponieważ jest zbyt atrakcyjny. Aktor, który spotykał się z wieloma kobietami (między innymi Teri Hatcher i Rene Zellweger), jest przekonany, że bujna przeszłość zniweczyłaby jego szanse na politycznej arenie. Jestem bardzo zainteresowany światem polityki, ale gdybym chciał wystartować w wyborach na pewno zaczęto by się rozpisywać na temat moich wybryków z przeszłości. Za dużo w moim życiu było narkotyków i dzikich imprez - przyznaje aktor. Clooney nie jest jedyną hollywoodzką gwiazdą, która rezygnuje z kariery politycznej. Podobne podejście prezentuje Robin Williams, były alkoholik i narkoman. Żartobliwy Williams uważa, że to dobra pomysł dla Jacka Nicolsona, który uwielbia skandale seksualne związane z własną osobą. George Clooney rozważa udział w sportowej romantycznej komedii "Leatherheads", której akcja rozgrywa się w latach 20. minionego wieku w środowisku graczy futbolu amerykańskiego.
CLOONEY ZBYT SEKSOWNY NA PREZYDENTA
Dodano: / Zmieniono: