Juliette Lewis jest przekonana, że świetnie nadawałaby się na partnerkę szpiega wszech czasów. Aktorka znana między innymi z "Urodzonych morderców" twierdzi, że z jej przebojową naturą i walorami fizycznymi dorównałaby z pewnością byłym dziewczynom agenta 007 Halle Berry czy Ursuli Andress. Spróbujcie wyobrazić sobie mnie jako partnerkę Bonda. Wystarczy nóż i bikini i już jestem gotowa - uważa Amerykanka. Lewis, która jest także liderką rockowego zespołu THE LICKS, marzy o spotkaniu z nowym odtwórcą roli Bonda Danielem Craigiem. Piosenkarka odbywa obecnie europejskie tournée promujące drugi album kapeli "Four On The Floor" nagrany z gościnnym udziałem Dave'a Grohla z FOO FIGHTERS. Płyta, poprzedzona singlem "Hot Kiss" miała premierę 2 października.
JULIETTE MARZY O BONDZIE!
Dodano: / Zmieniono: