George Clooney jest przekonany, że stał się ofiarą kampanii nienawiści. Aktor wypowiadał się w 2003 roku przeciwko wojnie w Iraku, co wywołało falę protestów ze strony zwolenników George'a Busha. Pod kinami, w których wyświetlano filmy Clooneya, organizowano pikiety, a samego aktora obwołano zdrajcą. Wydarzenia te nie wpłynęły jednak na jego dalszą karierę. Był taki moment w 2003 roku, w którym narosło wokół mojej osoby wiele negatywnych emocji. W Internecie nazywano mnie zdrajcą. Wtedy zacząłem się zastanawiać, czy obrana przeze mnie droga jest właściwa. Na szczęście okazało się, że to moja paranoja - wyjaśnia Clooney. Ciekawe tylko, dlaczego przypomniał sobie o tym właśnie teraz? 22 czerwca 2007 roku będzie miał premierę obraz "Ocean's Thirteen", w którym George Clooney zagra jedną z głównych ról.
GEORGE CLOONEY PARANOIKIEM?
Dodano: / Zmieniono: