Lider grupy KORN, Jonathan Davis, pisze operę. Muzyk współpracuje z Richardem Gibbsem i Clivem Barkerem, aby stworzyć dzieło, które traktować będzie o końcu świata. Opera ma brzmieć zupełnie inaczej, niż dokonania jego macierzystego zespołu. Davis przyjął na siebie obowiązki kompozytora materiału, ale nie zamierza przy okazji tego projektu śpiewać. Na jego premierę przyjdzie nam zapewne jeszcze trochę poczekać, znacznie szybciej będziemy mogli zobaczyć nowy teledysk KORN. Film do utworu "Evolution" zostanie nakręcony 15 czerwca w Los Angeles. Jego reżyserią zajmie się Dave Meyers, który pracował wcześniej z amerykańską kapelą nad wideo towarzyszącym kawałkowi "Twisted Transistor". W scenariuszu klipu znalazło się miejsce dla religijnych polityków, lekarzy, działaczy ekologicznych, antropologów oraz wojskowych. "Evolution" opowiada o nas jako rasie ludzkiej. Nie rozwinęliśmy się od czasu małp. Zwierzęta i ludzie w zasadzie nie różnią się od siebie. Spójrzcie tylko na tą wojnę, w której obecnie walczymy. Jesteśmy agresorami, to taki sam gnój, jak w świecie małp - wyjaśnia Davis. Ósmy studyjny album formacji, zatytułowany po prostu "Korn", ukaże się 31 lipca.
OPERA JOHATHANA DAVISA
Dodano: / Zmieniono: