Leonardi DiCaprio przewiduje rychły koniec świata. Aktor niedawno nieco szerzej wyraził swoje poglądy dotyczące problemów współczesnego świata w filmie "The 11th Hour". Znaleźliśmy się na krawędzi. W przyszłości czeka nas spustoszenie, którego możemy uniknąć tylko drastycznymi międzynarodowymi zmianami niezależnymi od polityki czy religii. Widać wyraźnie, jak dewastujący jest nasz wpływ na środowisko planety. Kiedy patrzę na informacje dotyczące zmian klimatycznych, trudno się nie martwić, ale gdy spojrzę na ludzi, ich kreatywność i determinację, wciąż widzę nadzieję - twierdzi DiCaprio. Gwiazdor od dawna zajmuje się walką o środowisko naturalne, a w 1998 roku założył DiCaprio Foundation. Artysta napisał scenariusz, wyprodukował i jest narratorem filmu "The 11th Hour" opisującym zagrożenie globalnym ociepleniem. Obraz miał premierę w Ameryce 17 sierpnia. W Polsce ostatni raz mieliśmy okazję podziwiać DiCaprio w filmie "Krwawy diament".
LEONARDO DICAPRIO WIEŚCI APOKALIPSĘ
Dodano: / Zmieniono: