Jeden z najważniejszych tytułów ostatniej dekady. Mroczny i ponury, ale fantastycznie wyreżyserowany i sfilmowany, pozbawiony happy endu film o narkotykach. Aż trudno uwierzyć, że Aronofsky kręcąc go, miał zaledwie 31 lat. reż. Darren Aronofsky | USA 2000, 96 min.
REQUIEM DLA SNU
Dodano: / Zmieniono: