Jay-Z rozważa podobno możliwość wycofania się z udziału w festiwalu Glastonbury.
Jay-Z rozważa podobno możliwość wycofania się z udziału w festiwalu Glastonbury. Powodem ma być rzekomo słaba sprzedaż biletów na jeden z najsłynniejszych brytyjskich maratonów koncertowych. Co gorsze winą za słabe zainteresowanie impreza obarcza się właśnie Jaya-Z. Planowany show rapera nie spotkał się ze szczególnym entuzjazmem potencjalnych uczestników. Karnety, które zazwyczaj rozchodziły się na pniu, w tym roku nie cieszą się aż takim powodzeniem. W sprzedaży, która rozpoczęła się 6 kwietnia, pozostało jeszcze ponad 37 tysięcy wejściówek. Teraz nowojorczyk nie jest pewien czy ma ochotę stawić czoła krytycznie nastawionemu tłumowi. Zupełnie innej reakcji artysta może spodziewać się podczas tegorocznej edycji Heineken Open'er Festival, gdzie też będzie jedną z gwiazd. W Gdyni Jay-Z promować będzie ostatni album, "American Gangster", który miał premierę w listopadzie 2007 roku.