Ponad setka wykonawców, dwie sceny, kilkutysięczny tłum, warsztaty muzyczne, taneczne, wernisaże oraz nocne jam session i to wszystko bezpłatnie. Gdzie możemy liczyć na takie atrakcje? Na kolejnej edy
Ponad setka wykonawców, dwie sceny, kilkutysięczny tłum, warsztaty muzyczne, taneczne, wernisaże oraz nocne jam session i to wszystko bezpłatnie. Gdzie możemy liczyć na takie atrakcje? Na kolejnej edycji Festiwalu Muzyki Celtyckiej "Zamek" w Będzinie. Od 28 do 30 sierpnia mamy szansę uczestniczyć w jednej z największych imprez celtyckich w Europie Środkowej. Festiwal Muzyki Celtyckiej "Zamek" jest uważany za jedną z najciekawszych imprez na kulturalnej mapie polski. Nic dziwnego bo organizatorzy szykują dla nas liczne atrakcje. Na dwóch scenach zaprezentuje się 15 zespołów z kraju i zagranicy. Trzydniowy festiwal organizowany w ostatni weekend wakacji to idealny sposób na ich zakończenie. Duża scena zlokalizowana jest u stup będzińskiego zamku, mała natomiast na dziedzińcu Ośrodka Kultury w Będzinie. Na ich deskach zagrają nasi wykonawcy i zagraniczni goście. Usłyszymy brytyjskiego barda Tima O'Connora z zespołem, wirtuoza harfy Jochena Vogela, francuskiego Startijenn. Nie zabraknie również ulubieńca stałych bywalców festiwalu - walijskiego zespołu One String Loose. Polscy "Celtowie" mają również silna reprezentację - Danar, Filids, Greenwood. Zespół Muzyki Celtyckiej Beltaine, który jest jednym z pomysłodawców i współorganizatorów postara udowodnić, że Będzin jest stolica celtyckiego grania. Dla fanów irlandzkiego tańca nie zabraknie również atrakcji. Będziemy mogli podziewać umiejętności formacji Glendalough, Beltaine, Galway, Eriu. Dla tych bardziej aktywnych przygotowano warsztaty tańców irlandzkich, bretońskich, szkockich. Umiejętności jakie uczestnicy zdobyli za dnia będą mogli pokazać nocą na zabawie tanecznej przy muzyce na żywo - Fest Noz. Tegoroczny festiwal otworzą wystawy tematyczne. "Z Polski na wyspy zielone" to wspólna nazwa wernisaży fotograficznego i malarskiego. Pierwszego dnia zobaczymy slide show "Moja Bretania", który dokumentuje podróże nauczyciela tańców bretońskich Tomasza Kowalczyka. Festiwal to nie tylko koncerty i tańce. Ostatniego dnia czeka na nas zamknięty spektakl teatralny "Legendy celtyckie" oju