Odwołanie spektakli w okresie żałoby narodowej postawiło prywatne teatry w obliczu bankructwa, donosi "Dziennik Gazeta Prawna".
Prawdopodobieństwo plajty jest na tyle duże, że teatry już pukają do Ministerstwa Kultury o pomoc finansową. Odwołanie sześciu przedstawień przez utrzymujący się wyłącznie ze sprzedaży biletów teatr Małgorzaty Potockiej Sabat wywołało wyrwę w budżecie tej placówki, ocenianą na 200 tys. zł.
24 spektakle musiał odwołać teatr Polonia. Krystyna Janda już otwarcie mówi o tym, że tak on, jak i drugi jej teatr Off, stanęły w obliczu kryzysu. Strata wyniosła 130 tys. zł. Podobne głosy słychać w większości prywatnych teatrów. Ich właściciele planują zwrócić się do Ministerstwa Kultury z prośbami o wsparcie, które pomogłoby im przetrwać najgorszy okres.
Prawdopodobieństwo plajty jest na tyle duże, że teatry już pukają do Ministerstwa Kultury o pomoc finansową. Odwołanie sześciu przedstawień przez utrzymujący się wyłącznie ze sprzedaży biletów teatr Małgorzaty Potockiej Sabat wywołało wyrwę w budżecie tej placówki, ocenianą na 200 tys. zł.
24 spektakle musiał odwołać teatr Polonia. Krystyna Janda już otwarcie mówi o tym, że tak on, jak i drugi jej teatr Off, stanęły w obliczu kryzysu. Strata wyniosła 130 tys. zł. Podobne głosy słychać w większości prywatnych teatrów. Ich właściciele planują zwrócić się do Ministerstwa Kultury z prośbami o wsparcie, które pomogłoby im przetrwać najgorszy okres.