Cześć znajdującego się w Londynie archiwum Stefana Themersona (1910-1988) trafi do Płocka (Mazowieckie), rodzinnego miasta pisarza, twórcy teorii poezji semantycznej, a także awangardowych filmów. Taką deklarację złożyła w środę spadkobierczyni artysty - Jasia Reichardt, siostrzenica Franciszki Themerson, żony Stefana. Reichardt, która pochodzi z Warszawy, jest krytykiem sztuki i kuratorem wystaw w Wlk. Brytanii.
- Stefan Themerson, który w młodości wyjechał z Płocka, nigdy o nim nie zapomniał. To moja czwarta wizyta w tym mieście i także czuję się tu, jak w domu ? powiedziała Reichardt podczas środowej konferencji prasowej. Dodała, że chciałaby, aby w Płocku znalazły się m.in. książki, rysunki i fotografie Stefana Themersona, a także inne pamiątki związane z artystą oraz całą rodziną Themersonów.
O planach związanych ze sprowadzeniem części archiwum do rodzinnego miasta artysty i przygotowaniem ich ekspozycji Reichardt rozmawiała z prezydentem Płocka Andrzejem Nowakowskim i dyrektorem tamtejszego Muzeum Mazowieckiego Leonardem Sobierajem.
- Podejmujemy ogromne wyzwanie, pamiętając o tym, że twórczość Stefana Themersona należy do tych, które rozsławiają Płock w świecie. Jego spuścizna zasługuje na to, by była wyeksponowana w sposób specjalny ? podkreślił Sobieraj. Przyznał, że archiwum artysty znajdzie swoje miejsce w nowym budynku Muzeum Mazowieckiego, którego budowa potrwa około trzech, czterech lat. Aranżację ekspozycji ma przygotować Reichardt. - Chcemy, żeby to miejsce żyło, żeby była to ekspozycja awangardowa, odpowiadająca charakterowi twórczości Stefana Themersona ? zaznaczył Sobieraj.
Dodał, że po sprowadzeniu do Płocka pierwszej części archiwum artysty, płockie Muzeum Mazowieckie planuje przygotowanie w kwietniu lub maju 2012 r. wystawy czasowej, która będzie zarazem zapowiedzią przyszłej, stałej już ekspozycji.
Reichardt wyznała, iż wyobraża sobie, że stała ekspozycja archiwum Stefana Themersona mogłaby pomieścić się w trzech pokojach, których aranżacja byłaby związana z gatunkami sztuki, jaką tworzył. - W pierwszym pokoju byłby wielki stół z książkami, notatkami, wieszak z jego białym płaszczem, kapeluszem i parasolem. W drugim pokoju mogłyby się znaleźć jego rysunki, także obrazy jego żony. Trzeci pokój to byłaby ekspozycja jego fotografii, a zarazem sala filmowa ? powiedziała Reichardt.
Prezydent Płocka podkreślił, że stała ekspozycja części archiwum Stefana Themersona byłaby swego rodzaju hołdem złożonym po wielu latach artyście przez rodzinne miasto. - Chcemy pokazać, że spuścizna po Stefanie Themersonie i jego rodzinie pokazuje, jak wiele Płock im zawdzięcza ? dodał Nowakowski.
Urodzony w Płocku Stefan Themerson studiował fizykę i architekturę w Warszawie. Już w 1927 r. zajął się eksperymentami z fotografią i filmem, które rozwijał w latach 30. XX wieku. Powstały wtedy m.in. filmy "Apteka", "Europa" i "Przygoda człowieka poczciwego".
W 1938 r. Themerson wraz z żoną Franciszką, absolwentką warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, wyjechał do Francji, gdzie w 1940 r. wstąpił do powstających wówczas Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Od 1942 r., będąc w Wielkiej Brytanii, współpracował z Ministerstwem Informacji i Dokumentacji Rzeczpospolitej Polskiej w Londynie. Powstał wtedy eksperymentalny film antywojenny "Calling Mr Smith". W 1948 r. Themersonowie otworzyli w Londynie oficynę wydawniczą Gaberbochus Press, którą prowadzili do 1979 r. Wydawnictwo zajmowało się publikowaniem książek w oryginalnym opracowaniu graficznym. W oficynie odbywały się też spotkania awangardowych artystów, odczyty, wystawy i koncerty.
Od 2002 r. w Katowicach czynne jest Archiwum Stefana i Franciszki Themersonów. Zawiera ono przekazane przez rodzinę małżonków zbiory Themerson Archive w Londynie, w tym pamiątki, rękopisy i maszynopisy, fotografie, rysunki, projekty okładek, i książki.
W 2010 r. w Płocku, w 100 rocznicę urodzin artysty, odbył się pierwszy Transgraniczny Festiwal Sztuki im. Stefana Themersona.
- Stefan Themerson, który w młodości wyjechał z Płocka, nigdy o nim nie zapomniał. To moja czwarta wizyta w tym mieście i także czuję się tu, jak w domu ? powiedziała Reichardt podczas środowej konferencji prasowej. Dodała, że chciałaby, aby w Płocku znalazły się m.in. książki, rysunki i fotografie Stefana Themersona, a także inne pamiątki związane z artystą oraz całą rodziną Themersonów.
O planach związanych ze sprowadzeniem części archiwum do rodzinnego miasta artysty i przygotowaniem ich ekspozycji Reichardt rozmawiała z prezydentem Płocka Andrzejem Nowakowskim i dyrektorem tamtejszego Muzeum Mazowieckiego Leonardem Sobierajem.
- Podejmujemy ogromne wyzwanie, pamiętając o tym, że twórczość Stefana Themersona należy do tych, które rozsławiają Płock w świecie. Jego spuścizna zasługuje na to, by była wyeksponowana w sposób specjalny ? podkreślił Sobieraj. Przyznał, że archiwum artysty znajdzie swoje miejsce w nowym budynku Muzeum Mazowieckiego, którego budowa potrwa około trzech, czterech lat. Aranżację ekspozycji ma przygotować Reichardt. - Chcemy, żeby to miejsce żyło, żeby była to ekspozycja awangardowa, odpowiadająca charakterowi twórczości Stefana Themersona ? zaznaczył Sobieraj.
Dodał, że po sprowadzeniu do Płocka pierwszej części archiwum artysty, płockie Muzeum Mazowieckie planuje przygotowanie w kwietniu lub maju 2012 r. wystawy czasowej, która będzie zarazem zapowiedzią przyszłej, stałej już ekspozycji.
Reichardt wyznała, iż wyobraża sobie, że stała ekspozycja archiwum Stefana Themersona mogłaby pomieścić się w trzech pokojach, których aranżacja byłaby związana z gatunkami sztuki, jaką tworzył. - W pierwszym pokoju byłby wielki stół z książkami, notatkami, wieszak z jego białym płaszczem, kapeluszem i parasolem. W drugim pokoju mogłyby się znaleźć jego rysunki, także obrazy jego żony. Trzeci pokój to byłaby ekspozycja jego fotografii, a zarazem sala filmowa ? powiedziała Reichardt.
Prezydent Płocka podkreślił, że stała ekspozycja części archiwum Stefana Themersona byłaby swego rodzaju hołdem złożonym po wielu latach artyście przez rodzinne miasto. - Chcemy pokazać, że spuścizna po Stefanie Themersonie i jego rodzinie pokazuje, jak wiele Płock im zawdzięcza ? dodał Nowakowski.
Urodzony w Płocku Stefan Themerson studiował fizykę i architekturę w Warszawie. Już w 1927 r. zajął się eksperymentami z fotografią i filmem, które rozwijał w latach 30. XX wieku. Powstały wtedy m.in. filmy "Apteka", "Europa" i "Przygoda człowieka poczciwego".
W 1938 r. Themerson wraz z żoną Franciszką, absolwentką warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, wyjechał do Francji, gdzie w 1940 r. wstąpił do powstających wówczas Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Od 1942 r., będąc w Wielkiej Brytanii, współpracował z Ministerstwem Informacji i Dokumentacji Rzeczpospolitej Polskiej w Londynie. Powstał wtedy eksperymentalny film antywojenny "Calling Mr Smith". W 1948 r. Themersonowie otworzyli w Londynie oficynę wydawniczą Gaberbochus Press, którą prowadzili do 1979 r. Wydawnictwo zajmowało się publikowaniem książek w oryginalnym opracowaniu graficznym. W oficynie odbywały się też spotkania awangardowych artystów, odczyty, wystawy i koncerty.
Od 2002 r. w Katowicach czynne jest Archiwum Stefana i Franciszki Themersonów. Zawiera ono przekazane przez rodzinę małżonków zbiory Themerson Archive w Londynie, w tym pamiątki, rękopisy i maszynopisy, fotografie, rysunki, projekty okładek, i książki.
W 2010 r. w Płocku, w 100 rocznicę urodzin artysty, odbył się pierwszy Transgraniczny Festiwal Sztuki im. Stefana Themersona.