Ponad pół miliona Polaków obejrzało zabawną komedię animowaną "Gnomeo i Julia". To najlepszy wynik spośród wszystkich animowanych filmów, które pojawiły się w tym roku na dużym ekranie.
Ta przeniesiona do świata krasnali ogrodowych historia największej miłości wszech czasów w 3D podbiła także serca milionów widzów na całym świecie.
W Polsce animacja zawdzięcza swój sukces w dużej mierze znakomitej polskiej wersji językowej. Zarówno reżyseria dubbingu autorstwa Wojciecha Paszkowskiego, odpowiedzialnego za ubiegłoroczny sukces "Zaplątanych", jak i aktorstwo w wykonaniu Macieja Stuhra, Nataszy Urbańskiej, Cezarego Pazury, Borysa Szyca i czy Piotra Adamczyka są na najwyższym poziomie.
Mocną stroną filmu jest też muzyka. Usłyszmy w nim klasyczne i współczesne aranżacje piosenek Eltona Johna (Król Lew) oraz niezwykłą piosenkę "Hello hello", którą artysta zaśpiewał w duecie z Lady Gagą. Nie zabraknie też kompozycji Johna Newtona Howarda, autora ścieżki dźwiękowej do filmów takich, jak "Mroczny rycerz" i "Jestem legendą". em, inf. Prasowa
Ta przeniesiona do świata krasnali ogrodowych historia największej miłości wszech czasów w 3D podbiła także serca milionów widzów na całym świecie.
W Polsce animacja zawdzięcza swój sukces w dużej mierze znakomitej polskiej wersji językowej. Zarówno reżyseria dubbingu autorstwa Wojciecha Paszkowskiego, odpowiedzialnego za ubiegłoroczny sukces "Zaplątanych", jak i aktorstwo w wykonaniu Macieja Stuhra, Nataszy Urbańskiej, Cezarego Pazury, Borysa Szyca i czy Piotra Adamczyka są na najwyższym poziomie.
Mocną stroną filmu jest też muzyka. Usłyszmy w nim klasyczne i współczesne aranżacje piosenek Eltona Johna (Król Lew) oraz niezwykłą piosenkę "Hello hello", którą artysta zaśpiewał w duecie z Lady Gagą. Nie zabraknie też kompozycji Johna Newtona Howarda, autora ścieżki dźwiękowej do filmów takich, jak "Mroczny rycerz" i "Jestem legendą". em, inf. Prasowa