Prace siedmiu finalistów V edycji konkursu "Spojrzeń" można oglądać od wtorku do 13 listopada w warszawskiej galerii Zachęta. W tym roku motywem przewodnim prac konkursowych, z których najlepsze zostaną wybrane 20 października, jest ludzkie szczęście.
Do finału konkursu zakwalifikowano artystów wybranych spośród najbardziej aktywnych w Polsce twórców młodego pokolenia. Komisja złożona z krytyków, historyków sztuki i finalistów poprzednich edycji "Spojrzeń" wskazała siedmiu autorów, którzy na potrzeby wystawy konkursowej przygotowali prace podporządkowane wspólnej tematyce. Można je oglądać w Zachęcie od wtorku.
- Nominowani to indywidualności o bardzo różnym podejściu do sztuki. Zadanie stworzenia ekspozycji, która jest zorganizowaną w pewien formalny postęp wystawą narracyjną, było dużym wyzwaniem. Musiałem znaleźć tematykę obecną, w pewnym sensie, w pracach wszystkich artystów. Tym czymś okazało się szczęście - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej kurator wystawy, Daniel Muzyczuk.
Zaprezentowane prace to: tryptyk płaskorzeźb Artura Malewskiego, filmy Piotra Wysockiego i Anny Okrasko, instalacje Ani i Adama Witkowskich oraz Anny Zaradny, łączącą instalacje i film pracę Konrada Smoleńskiego oraz "książkę rozszerzoną" Honzy Zamojskiego. Płaskorzeźby Artura Malewskiego pokazują ludzkie cierpienie, utrzymane w konwencji dokumentu filmy Piotra Wysockiego "Aldona" i "Aldona 2" opowiadają o marzeniach głównego bohatera dążącego do zmiany płci, z kolei instalacja Anny Zaradny ma umożliwić doświadczenie swoistego zatrzymania czasu.
Prace wystawione w Zachęcie układają się w rodzaj ścieżki, którą prowadzeni są zwiedzający. "Konstruując wystawę widziałem jedną nitkę narracyjną, przechodzącą przez wszystkie prace. Uniemożliwiłem widzowi całkowicie dowolne poruszanie się wśród nich - część z nich została ze sobą zschynchronizowana. Dopiero gdy wyłącza się poprzednia, uruchamia się następna, w wyniku czego widz nie może doświadczać prac jednocześnie" - opowiadał Muzyczuk.
"Opowieść, którą snuję, jest opowieścią wielu autorów. Niekoniecznie musi odzwierciedlać moją odpowiedź na pytanie o szczęście. Tu takiej odpowiedzi nie udzielam, pokazuję jedną z możliwych dróg. Zróżnicowanie pokazywanych prac i postaw pozwala na bardzo różnorodny odbiór, na różnych rejestrach - tym samym to wystawa dla każdego" - powiedział Muzyczuk.
Spośród siódemki finalistów 20 października międzynarodowe jury wyłoni dwie najlepsze prace. Zgodnie z tradycją konkursu organizatorzy przyznają również nagrodę publiczności.
Do czasu ogłoszenia werdyktu, od 28 września do 18 października, odbędzie się także cykl otwartych spotkań z autorami wystawionych prac. Każdy z nich otrzyma dwie godziny na dowolną formę kontaktu z widzami - będzie mógł wygłosić odczyt, zorganizować warsztaty lub przeprowadzić akcję artystyczną.
"Spojrzenia" to odbywający się co dwa lata (od 2003 roku) konkurs dla młodych polskich artystów. W tym roku, podobnie jak dwa lata temu, zdobywca pierwszego miejsca w konkursie otrzyma 15 tys. euro. Nagrodą za drugie miejsce będzie pobyt w Villa Romana we Florencji. em
Do finału konkursu zakwalifikowano artystów wybranych spośród najbardziej aktywnych w Polsce twórców młodego pokolenia. Komisja złożona z krytyków, historyków sztuki i finalistów poprzednich edycji "Spojrzeń" wskazała siedmiu autorów, którzy na potrzeby wystawy konkursowej przygotowali prace podporządkowane wspólnej tematyce. Można je oglądać w Zachęcie od wtorku.
- Nominowani to indywidualności o bardzo różnym podejściu do sztuki. Zadanie stworzenia ekspozycji, która jest zorganizowaną w pewien formalny postęp wystawą narracyjną, było dużym wyzwaniem. Musiałem znaleźć tematykę obecną, w pewnym sensie, w pracach wszystkich artystów. Tym czymś okazało się szczęście - powiedział na poniedziałkowej konferencji prasowej kurator wystawy, Daniel Muzyczuk.
Zaprezentowane prace to: tryptyk płaskorzeźb Artura Malewskiego, filmy Piotra Wysockiego i Anny Okrasko, instalacje Ani i Adama Witkowskich oraz Anny Zaradny, łączącą instalacje i film pracę Konrada Smoleńskiego oraz "książkę rozszerzoną" Honzy Zamojskiego. Płaskorzeźby Artura Malewskiego pokazują ludzkie cierpienie, utrzymane w konwencji dokumentu filmy Piotra Wysockiego "Aldona" i "Aldona 2" opowiadają o marzeniach głównego bohatera dążącego do zmiany płci, z kolei instalacja Anny Zaradny ma umożliwić doświadczenie swoistego zatrzymania czasu.
Prace wystawione w Zachęcie układają się w rodzaj ścieżki, którą prowadzeni są zwiedzający. "Konstruując wystawę widziałem jedną nitkę narracyjną, przechodzącą przez wszystkie prace. Uniemożliwiłem widzowi całkowicie dowolne poruszanie się wśród nich - część z nich została ze sobą zschynchronizowana. Dopiero gdy wyłącza się poprzednia, uruchamia się następna, w wyniku czego widz nie może doświadczać prac jednocześnie" - opowiadał Muzyczuk.
"Opowieść, którą snuję, jest opowieścią wielu autorów. Niekoniecznie musi odzwierciedlać moją odpowiedź na pytanie o szczęście. Tu takiej odpowiedzi nie udzielam, pokazuję jedną z możliwych dróg. Zróżnicowanie pokazywanych prac i postaw pozwala na bardzo różnorodny odbiór, na różnych rejestrach - tym samym to wystawa dla każdego" - powiedział Muzyczuk.
Spośród siódemki finalistów 20 października międzynarodowe jury wyłoni dwie najlepsze prace. Zgodnie z tradycją konkursu organizatorzy przyznają również nagrodę publiczności.
Do czasu ogłoszenia werdyktu, od 28 września do 18 października, odbędzie się także cykl otwartych spotkań z autorami wystawionych prac. Każdy z nich otrzyma dwie godziny na dowolną formę kontaktu z widzami - będzie mógł wygłosić odczyt, zorganizować warsztaty lub przeprowadzić akcję artystyczną.
"Spojrzenia" to odbywający się co dwa lata (od 2003 roku) konkurs dla młodych polskich artystów. W tym roku, podobnie jak dwa lata temu, zdobywca pierwszego miejsca w konkursie otrzyma 15 tys. euro. Nagrodą za drugie miejsce będzie pobyt w Villa Romana we Florencji. em