Największe gwiazdy bluesa, związane z legendarną bluesową wytwórnią płytową Alligator Records, przyjadą w sobotę do Katowic na 31. edycję jednego z najbardziej uznanych festiwali bluesowych na świecie ? Rawę Blues Festival 2011.
Przedfestiwalową konferencję prasową jego twórca i organizator Ireneusz Dudek zorganizował w środę w tramwaju oklejonym reklamami Rawy. Tramwaj pojechał trasą z katowickiego Rynku obok Spodka, gdzie odbywa się co roku festiwal, pod Stadion Śląski w Chorzowie i z powrotem. Wewnątrz grał i śpiewał śląski bluesman Marek Makaron, łączący śląską poezję z akustycznym bluesem.
Dudek zaakcentował, że tegoroczna edycja Rawy będzie jedynym europejskim wydarzeniem celebrującym 40-lecie legendarnej amerykańskiej wytwórni bluesowej ? Alligator Records. Gwiazdami będą związane z Alligatorem sławy gatunku - Marcia Ball, Corey Harris, Lil' Ed & The Blues Imperials, a także C.J. Chenier & Red Hot Louisiana Band (C.J. Chenier zagra na Rawie już po raz drugi, poprzednio z powodu huraganu nad Luizjaną, dotarł do Katowic z okrojonym składem).
Artystów podczas koncertu finałowego będzie przedstawiać założyciel i prezes wytwórni, Bruce Iglauer. ?Cztery tygodnie temu dowiedziałem się, że Bruce Iglauer rezygnuje z uczestnictwa w obchodach swojej rocznicy na jednym z festiwali na południu Ameryki, żeby zdążyć przyjechać tutaj? ? mówił Dudek.
Przypomniał też, że szef Alligatora był już na jednej z poprzednich edycji Rawy - z Koko Taylor w 1996 r. Teraz, poproszony przez Dudka o tekstową zapowiedź zaproszonych artystów, napisał m.in.: - Z Chicago, miasta Alligatora, przyjedzie Lil? Ed & The Blues Imperials, grający w swoim drapieżnym, surowym stylu gry na gitarze slide bluesa Windy City lat 50. Z Austin pochodzi Marcia Ball, która radosne brzmienia muzyki barrelhouse łączy z R&B w nowoorleańskim stylu i z bluesowym kołysaniem z Teksasu, a wszystko to spięte jest jej wyśmienitą grą na fortepianie. Rozlewiska Luizjany to ojczyzna C.J. Cheniera & Red Hot Louisiana Band, którzy na Rawę przywiozą radosne, przesycone dźwiękami akordeonu i tarki zydeco. Wreszcie Corey Harris, sięgający po brzmienia z Delty lat 20. i 30., z genialnymi interpretacjami klasycznego akustycznego bluesa, mający na swoim koncie również bogaty zbiór własnych, oryginalnych utworów? ? napisał Iglauer.
Impreza rozpocznie się o godz. 11.00 na małej scenie w holu Spodka. Wystąpią tam Cotton Wing, L?Orange Electrique, Crossroads, Wojtek Klich, Juicy Band, Roadside, Old Wave, The Plants, Wolna Sobota, Arek Korolik & Maciek Korolik. Duża scena zacznie grać o godz. 15.00, tam zaprezentują się: RawaBluesBand, Bartek Przytuła & Silesian Little Band, The Moongang, Romek Puchowski oraz Johnny Coyote i Hilary Thavis.
Występy gwiazd na dużej scenie rozpoczną się o godz. 18.00. Zagrają Shakin' Dudi (projekt Dudka m.in. z nowym materiałem bliskim nurtowi psychobilly), C.J. Chenier & Red Hot Louisiana Band, Corey Harris, Marcia Ball oraz Lil' Ed & The Blues Imperials. Po zakończeniu festiwalu w Spodku ? około północy ? w czterech katowickich klubach zaplanowano jeszcze jam sessions.
Jak podkreślił Dudek, 21 wykonawców na Rawie to rekord w historii festiwalu. - W tym roku jest o jedną gwiazdę więcej ? to bardzo ważna zmiana. Bardzo dużo ludzi przychodzi na godz. 18.00 ? oni mają bardzo wiele energii. Nie chcę ich znudzić długimi koncertami, więc ograniczyłem tak wielkie gwiazdy do godziny grania. Będzie wielkie tempo, ja zagram nawet mniej ? 40 minut ? zapowiedział Dudek.
Występom artystów towarzyszyć będą działania pod hasłem Tygiel Kulturalny. To prezentacje innych gatunków sztuki nawiązujących do bluesa. W kąciku plastycznym dominować będzie sztuka uliczna - m.in. graffiti, a w kawiarence poetyckiej głównym motywem ma być stulecie urodzin przedwojennej legendy bluesa, Roberta Johnsona.
Rawa Blues Festival to najstarszy festiwal bluesowy w Polsce, jeden z najbardziej uznanych w Europie i największy na świecie odbywający się "in-door" (pod dachem). - Na marginesie powiem, że chyba siedem niezależnych instytucji w Ameryce nominuje Rawę do największej nagrody najlepszego festiwalu na świecie ? ujawnił w środę organizator festiwalu. - Na razie mamy wielkie święto ? zauważył.
em
Przedfestiwalową konferencję prasową jego twórca i organizator Ireneusz Dudek zorganizował w środę w tramwaju oklejonym reklamami Rawy. Tramwaj pojechał trasą z katowickiego Rynku obok Spodka, gdzie odbywa się co roku festiwal, pod Stadion Śląski w Chorzowie i z powrotem. Wewnątrz grał i śpiewał śląski bluesman Marek Makaron, łączący śląską poezję z akustycznym bluesem.
Dudek zaakcentował, że tegoroczna edycja Rawy będzie jedynym europejskim wydarzeniem celebrującym 40-lecie legendarnej amerykańskiej wytwórni bluesowej ? Alligator Records. Gwiazdami będą związane z Alligatorem sławy gatunku - Marcia Ball, Corey Harris, Lil' Ed & The Blues Imperials, a także C.J. Chenier & Red Hot Louisiana Band (C.J. Chenier zagra na Rawie już po raz drugi, poprzednio z powodu huraganu nad Luizjaną, dotarł do Katowic z okrojonym składem).
Artystów podczas koncertu finałowego będzie przedstawiać założyciel i prezes wytwórni, Bruce Iglauer. ?Cztery tygodnie temu dowiedziałem się, że Bruce Iglauer rezygnuje z uczestnictwa w obchodach swojej rocznicy na jednym z festiwali na południu Ameryki, żeby zdążyć przyjechać tutaj? ? mówił Dudek.
Przypomniał też, że szef Alligatora był już na jednej z poprzednich edycji Rawy - z Koko Taylor w 1996 r. Teraz, poproszony przez Dudka o tekstową zapowiedź zaproszonych artystów, napisał m.in.: - Z Chicago, miasta Alligatora, przyjedzie Lil? Ed & The Blues Imperials, grający w swoim drapieżnym, surowym stylu gry na gitarze slide bluesa Windy City lat 50. Z Austin pochodzi Marcia Ball, która radosne brzmienia muzyki barrelhouse łączy z R&B w nowoorleańskim stylu i z bluesowym kołysaniem z Teksasu, a wszystko to spięte jest jej wyśmienitą grą na fortepianie. Rozlewiska Luizjany to ojczyzna C.J. Cheniera & Red Hot Louisiana Band, którzy na Rawę przywiozą radosne, przesycone dźwiękami akordeonu i tarki zydeco. Wreszcie Corey Harris, sięgający po brzmienia z Delty lat 20. i 30., z genialnymi interpretacjami klasycznego akustycznego bluesa, mający na swoim koncie również bogaty zbiór własnych, oryginalnych utworów? ? napisał Iglauer.
Impreza rozpocznie się o godz. 11.00 na małej scenie w holu Spodka. Wystąpią tam Cotton Wing, L?Orange Electrique, Crossroads, Wojtek Klich, Juicy Band, Roadside, Old Wave, The Plants, Wolna Sobota, Arek Korolik & Maciek Korolik. Duża scena zacznie grać o godz. 15.00, tam zaprezentują się: RawaBluesBand, Bartek Przytuła & Silesian Little Band, The Moongang, Romek Puchowski oraz Johnny Coyote i Hilary Thavis.
Występy gwiazd na dużej scenie rozpoczną się o godz. 18.00. Zagrają Shakin' Dudi (projekt Dudka m.in. z nowym materiałem bliskim nurtowi psychobilly), C.J. Chenier & Red Hot Louisiana Band, Corey Harris, Marcia Ball oraz Lil' Ed & The Blues Imperials. Po zakończeniu festiwalu w Spodku ? około północy ? w czterech katowickich klubach zaplanowano jeszcze jam sessions.
Jak podkreślił Dudek, 21 wykonawców na Rawie to rekord w historii festiwalu. - W tym roku jest o jedną gwiazdę więcej ? to bardzo ważna zmiana. Bardzo dużo ludzi przychodzi na godz. 18.00 ? oni mają bardzo wiele energii. Nie chcę ich znudzić długimi koncertami, więc ograniczyłem tak wielkie gwiazdy do godziny grania. Będzie wielkie tempo, ja zagram nawet mniej ? 40 minut ? zapowiedział Dudek.
Występom artystów towarzyszyć będą działania pod hasłem Tygiel Kulturalny. To prezentacje innych gatunków sztuki nawiązujących do bluesa. W kąciku plastycznym dominować będzie sztuka uliczna - m.in. graffiti, a w kawiarence poetyckiej głównym motywem ma być stulecie urodzin przedwojennej legendy bluesa, Roberta Johnsona.
Rawa Blues Festival to najstarszy festiwal bluesowy w Polsce, jeden z najbardziej uznanych w Europie i największy na świecie odbywający się "in-door" (pod dachem). - Na marginesie powiem, że chyba siedem niezależnych instytucji w Ameryce nominuje Rawę do największej nagrody najlepszego festiwalu na świecie ? ujawnił w środę organizator festiwalu. - Na razie mamy wielkie święto ? zauważył.
em