Owacjami na stojąco nagrodzono amerykańskiego pianistę Geri Allena, który wystąpił w nocy z niedzieli na poniedziałek na zakończenie 38. Międzynarodowego Festiwalu Pianistów Jazzowych w Kaliszu.
Wcześniej na scenie pojawił się Adam Makowicz, a po nim polsko-słowacki kwintet Wojtka Mazolewskiego. Festiwal trwał trzy dni. Według obserwatorów, melomanom przedstawiono urozmaicony program, rozpiętość stylistyczną i światowej sławy muzyków.
W tym roku przyjechały do Kalisza gwiazdy pianistyki oraz znakomici wokaliści z Polski, Rosji, USA, Włoch i Słowacji.
- Tegoroczna edycja była jakby inwenturą wielkich wydarzeń sezonu ? nowych płyt, nowych osobowości albo wielkich, które potwierdzają tę wielkość nieustannie w każdym sezonie ? uważa Barbara Fibingier, dyrektor organizującego festiwal Centrum Kultury i Sztuki.
Festiwal rozpoczęła rosyjska pianistka Lena Ledoff, która zaprezentowała repertuar z nowej, "jeszcze gorącej", płyty pt "Komeda-Chopin-Komeda". - Wiele lat czekała na zaproszenie na ten festiwal i ta edycja jest dla niej szczęśliwa ? powiedziała Fibingier. Wystąpili także bracia Oleś z amerykańskim pianistą Kennym Wernerem, a także trzej synowie 91-letniego, legendarnego Dave'a Brubecka: Darius, Chris, Dan.
Według Pawła Brodowskiego z "Jazz Forum", synowie Brubecka są autorami specjalnego projektu w hołdzie dla ich ojca pt. "Brubecks Play Brubeck". Ten program wykonali w Kaliszu na jedynym w Polsce koncercie. Zabrzmiały utwory "In his Own Way", "The Duke", "Take 5", "Blue a la Tur" i inne.
W 37. dotychczasowych edycjach kaliskiego festiwalu przygotowano około 400 koncertów, w tym wiele wyjątkowych produkcji, specjalnych programów telewizyjnych i radiowych.
Historię festiwalu stworzyły projekty artystyczne muzyków tej klasy, co Adam Makowicz, Michel Petrucciani (Francja), Michaił Alperin (Rosja), Abdullah Ibrahim (RPA), Richard Galliano (Francja), Gonzalo Rubalcaba (Kuba) i cała plejada amerykańskich muzyków z Sir Rolandem Hanną, George'em Adamsem i Uri Cainem na czele.
em
Wcześniej na scenie pojawił się Adam Makowicz, a po nim polsko-słowacki kwintet Wojtka Mazolewskiego. Festiwal trwał trzy dni. Według obserwatorów, melomanom przedstawiono urozmaicony program, rozpiętość stylistyczną i światowej sławy muzyków.
W tym roku przyjechały do Kalisza gwiazdy pianistyki oraz znakomici wokaliści z Polski, Rosji, USA, Włoch i Słowacji.
- Tegoroczna edycja była jakby inwenturą wielkich wydarzeń sezonu ? nowych płyt, nowych osobowości albo wielkich, które potwierdzają tę wielkość nieustannie w każdym sezonie ? uważa Barbara Fibingier, dyrektor organizującego festiwal Centrum Kultury i Sztuki.
Festiwal rozpoczęła rosyjska pianistka Lena Ledoff, która zaprezentowała repertuar z nowej, "jeszcze gorącej", płyty pt "Komeda-Chopin-Komeda". - Wiele lat czekała na zaproszenie na ten festiwal i ta edycja jest dla niej szczęśliwa ? powiedziała Fibingier. Wystąpili także bracia Oleś z amerykańskim pianistą Kennym Wernerem, a także trzej synowie 91-letniego, legendarnego Dave'a Brubecka: Darius, Chris, Dan.
Według Pawła Brodowskiego z "Jazz Forum", synowie Brubecka są autorami specjalnego projektu w hołdzie dla ich ojca pt. "Brubecks Play Brubeck". Ten program wykonali w Kaliszu na jedynym w Polsce koncercie. Zabrzmiały utwory "In his Own Way", "The Duke", "Take 5", "Blue a la Tur" i inne.
W 37. dotychczasowych edycjach kaliskiego festiwalu przygotowano około 400 koncertów, w tym wiele wyjątkowych produkcji, specjalnych programów telewizyjnych i radiowych.
Historię festiwalu stworzyły projekty artystyczne muzyków tej klasy, co Adam Makowicz, Michel Petrucciani (Francja), Michaił Alperin (Rosja), Abdullah Ibrahim (RPA), Richard Galliano (Francja), Gonzalo Rubalcaba (Kuba) i cała plejada amerykańskich muzyków z Sir Rolandem Hanną, George'em Adamsem i Uri Cainem na czele.
em