To ogromna strata dla powojennej historii teatru w Polsce, powiedziała Grażyna Wasilewska, dyrektor naczelna Teatru Nowego w Łodzi, w którym Dejmek ostatnio pełnił funkcję dyrektora artystycznego.
"To był przecież człowiek legenda, bardzo znaczący i wybitny. Jego śmiercią jesteśmy bardzo zaskoczeni, bo nie był co prawda najlepszego zdrowia, ale bardzo dynamicznie pracował. Na 30 stycznia planowaliśmy premierę +Hamleta+, którą Dejmek reżyserował".
"Wspaniale się z nim pracowało - ocenia Wasilewska. - Uchodził za człowieka trudnego, a nawet krążyły na ten temat legendy. Dla mnie jednak był to najwyższej próby człowiek - otwarty, szczery, dla niego +tak+ znaczyło +tak+, a +nie+ znaczyło +nie+. Jeśli przyjęło się takie zasady, to był to wspaniały partner do pracy. (...) Można powiedzieć, że szczęśliwie skończył swoją pracę w miejscu, które najbardziej kochał".
Ogromnie żałuję, bo odchodzi pokolenie wielkich autorytetów polskiego teatru - powiedział na wiadomość o śmierci Kazimierza Dejmka, dyrektor Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie Krzysztof Orzechowski. - To bardzo smutne, bo młodsze pokolenia związane z teatrem tak silnych autorytetów się nie doczekały. Zamyka się pewien rozdział historii polskiego teatru".
"Odszedł jeden z filarów teatru polskiego w okresie jego największej świetności, czyli drugiej połowie wieku XX. Jeden z tych, dla których teatr był najwyższą formą kreacji twórczej, łączącej wszystkie dziedziny sztuki, a oprócz tego miejscem spotkań inteligencji w celu zastanowienia się nad światem, w którym przyszło nam żyć" - powiedział dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie, Jan Englert.
Kazimierz Dejmek "prowadził teatr społeczno-polityczny na bardzo wysokim artystycznym poziomie", ocenił.
Dejmek urodził się 17 maja 1924 w Kowlu (dziś Ukraina). Zdał eksternistyczny egzamin aktorski w 1946 r. i ukończył Państwową Wyższą Szkołę Aktorską w Łodzi (1946-49).
Grał w teatrach w Rzeszowie i Jeleniej Górze (1944-46) w Teatrze Wojska Polskiego w Łodzi (1946-49). Był aktorem, dyrektorem i kierownikiem artystycznym Teatru Nowego w Łodzi (1946-61) i (1975-80); dyrektorem i kierownikiem artystycznym Teatru Narodowego w Warszawie (1962- 68), który z powodów politycznych musiał opuścić po głośnej inscenizacji "Dziadów" Adama Mickiewicza, która stała się obiektem manipulacji politycznych ówczesnego kierownictwa PZPR i została zdjeta z afisza. Od niej zaczęły się studenckie zamieszki w marcu 1968 r. Później reżyserował w kraju i za granicą, m.in. w Piccolo Teatro w Mediolanie i w Burgtheater w Wiedniu (1968-74). W 1981 r. objął stanowisko dyrektora Teatru Polskiego w Warszawie Był ministrem kultury i sztuki w rządzie Waldemara Pawlaka (od października 1993 r.) oraz Józefa Oleksego (marzec 1995 - luty 1996). Wybitny reżyser polskiej klasyki; prezes ZG ZASP (1988-89); laureat Nagrody Państwowej III stopnia (1951) i II stopnia (1955), dwukrotnie Nagrody I stopnia min. kultury i sztuki oraz wielu nagród krajowych i zagranicznych, w tym Francuskiej Krytyki Teatralnej w Teatrze Narodów (Paryż 1964), Nagrody Fundacji Jurzykowskiego (Nowy Jork 1975) i Nagrody Herdera (Wiedeń 1979).
Doktor honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego; odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Orderem Sztandaru Pracy II klasy.
em, pap