Gwiazda serialu "Glee", Cory Monteith, zmarł w wyniku przedawkowania heroiny i alkoholu - poinformowała koroner Barbara McLintock, która przeprowadziła sekcję zwłok aktora.
McLintock podkreśliła, że nie ma żadnych przesłanek do tego, by podejrzewać, iż za śmierć Cory'ego Monteith mogły być odpowiedzialne osoby trzecie.
Ciało Cory'ego Monteith zostało znalezione w pokoju hotelowym 13 lipca. Aktor miał 31 lat. Monteith w kwietniu zgłosił się na terapię leczenia uzależnień. W rozmowie z magazynem "Parade" w 2011 roku mówił otwarcie, że brał narkotyki już w wieku 13 lat.
arb, npr.org
Ciało Cory'ego Monteith zostało znalezione w pokoju hotelowym 13 lipca. Aktor miał 31 lat. Monteith w kwietniu zgłosił się na terapię leczenia uzależnień. W rozmowie z magazynem "Parade" w 2011 roku mówił otwarcie, że brał narkotyki już w wieku 13 lat.
arb, npr.org