Policja wszczęła śledztwo w sprawie nawoływania przez zespół Bracia Figo Fagot do nienawiści na tle różnic narodowościowych - podaje portal tvp.info.
W maju Stowarzyszenie Romów w Polsce zawiadomiło prokuraturę o nawoływaniu do nienawiści na tle narodowościowym przez zespół Bracia Figo Fagot. W jednej z piosenek zespołu padają słowa "a nie mówiłem, moja kochana, wyskrob proszę tego Cygana. Cygan to złodziej i tak już zostanie" oraz "nikt tak nie kradnie jak Cygan z cygańskiego taboru".
Informacja o nawoływaniu do nienawiści przez zespół trafiła także do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Seremet poinformował, że przekazał sprawę Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie.
- Dochodzenie pod nadzorem Prokuratury rejonowej Warszawa Śródmieście wszczęła policja. Teraz od funkcjonariuszy zależy czy ewentualnie zdecydują się na przedstawienie zarzutów. Sprawa prowadzona jest w związku z art. 256 KK, czyli nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i etnicznych. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 2 lat więzienia - poinformował prok. Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej.
ja, TVP Info
Informacja o nawoływaniu do nienawiści przez zespół trafiła także do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta. Seremet poinformował, że przekazał sprawę Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie.
- Dochodzenie pod nadzorem Prokuratury rejonowej Warszawa Śródmieście wszczęła policja. Teraz od funkcjonariuszy zależy czy ewentualnie zdecydują się na przedstawienie zarzutów. Sprawa prowadzona jest w związku z art. 256 KK, czyli nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i etnicznych. Przestępstwo to jest zagrożone karą do 2 lat więzienia - poinformował prok. Dariusz Ślepokura, rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej.
ja, TVP Info