Jeden z najczęściej wystawianych musicali na świecie "My Fair Lady zostanie wystawiony 11 lutego w warszawskiej Sali Kongresowej. Biednej kwiaciarki zmienionej w damę nie zobaczymy jednak na ulicach Londynu. Eliza Dolittle wysiądzie na warszawskim Dworcu Głównym. Tam rozpocznie się jej przygoda życia.
"My Fair Lady" broadwayowski hit librecisty Alana J. Lernera i kompozytora Frederica Loewego, napisany w 1956 r., opowiada historię londyńskiej kwiaciarki, Elizy Doolittle, którą w wyniku zakładu dwóch angielskich dżentelmenów, udaje się w pół roku zmienić w kobietę mówiącą i poruszającą się jak dama z wyższych sfer. Profesor Higgins, mistrz fonetyki, który podjął się tego zadania, nie przypuszczał, że sam padnie ofiarą tego zakładu.
- "My Fair Lady" to nie tylko trzymająca w napięciu, zabawna i pełna zaskakujących zwrotów fabuła. To również piękna, ponadczasowa, muzyczna opowieść o tym, że marzenia się spełniają, że los każdego może się odmienić na lepsze - mówi Urszula Piwnicka, reżyser, producentka i odtwórczyni roli Elizy Doolittle.
Co było bodźcem przeniesienia spektaklu we współczesne warszawskie realia?. - Dwukrotnie wcieliłam się w postać Elizy Doolittle i za każdym razem żałowałam, że nie mogę zaśpiewać tej opowieści w moim mieście - Warszawie. Dziś moje marzenie się spełnia, za kilkanaście dni zaprezentujemy „My Fair Lady" w Sali Kongresowej w dość nietypowej scenerii – tłumaczy Urszula Piwnicka.
W polskiej wersji "My Fair Lady" wystąpią gwiazdy polskich scen muzycznych: Urszula Piwnicka, Dariusz Niebudek, Tomasz Domagała, Jolanta Mrotek, Tomasz Lorek, Agnieszka Rose, a gościnnie w roli Pani Higgins - Izabela Trojanowska. Towarzyszyć im będą Orkiestra Nova pod dyrekcją Łukasza Wojakowskiego, chór i balet.
Musical "My Fair Lady" cieszy się ogromną popularnością, jest jednym z najczęściej wystawianych przedstawień muzycznych. To z niego pochodzą takie światowe przeboje jak: "Przetańczyć całą noc", "Tę ulicę znam" czy "Jeden szczęścia łut". Wersja filmowa z 1964 r., z Audrey Hepburn w roli głównej, zdobyła siedem Oskarów. W Warszawie nie był wystawiany od 15 lat.
"My Fair Lady", 11 lutego 2014 roku o godz. 19:00, Sala Kongresowa PKiN w Warszawie
Bilety w cenach 60zł, 90zł, 100 zł, 120 zł, 140 zł i 170 zł można kupić w sieciach sprzedaży empik oraz ebilet.pl:
em, mat. prasowe
- "My Fair Lady" to nie tylko trzymająca w napięciu, zabawna i pełna zaskakujących zwrotów fabuła. To również piękna, ponadczasowa, muzyczna opowieść o tym, że marzenia się spełniają, że los każdego może się odmienić na lepsze - mówi Urszula Piwnicka, reżyser, producentka i odtwórczyni roli Elizy Doolittle.
Co było bodźcem przeniesienia spektaklu we współczesne warszawskie realia?. - Dwukrotnie wcieliłam się w postać Elizy Doolittle i za każdym razem żałowałam, że nie mogę zaśpiewać tej opowieści w moim mieście - Warszawie. Dziś moje marzenie się spełnia, za kilkanaście dni zaprezentujemy „My Fair Lady" w Sali Kongresowej w dość nietypowej scenerii – tłumaczy Urszula Piwnicka.
W polskiej wersji "My Fair Lady" wystąpią gwiazdy polskich scen muzycznych: Urszula Piwnicka, Dariusz Niebudek, Tomasz Domagała, Jolanta Mrotek, Tomasz Lorek, Agnieszka Rose, a gościnnie w roli Pani Higgins - Izabela Trojanowska. Towarzyszyć im będą Orkiestra Nova pod dyrekcją Łukasza Wojakowskiego, chór i balet.
Musical "My Fair Lady" cieszy się ogromną popularnością, jest jednym z najczęściej wystawianych przedstawień muzycznych. To z niego pochodzą takie światowe przeboje jak: "Przetańczyć całą noc", "Tę ulicę znam" czy "Jeden szczęścia łut". Wersja filmowa z 1964 r., z Audrey Hepburn w roli głównej, zdobyła siedem Oskarów. W Warszawie nie był wystawiany od 15 lat.
"My Fair Lady", 11 lutego 2014 roku o godz. 19:00, Sala Kongresowa PKiN w Warszawie
Bilety w cenach 60zł, 90zł, 100 zł, 120 zł, 140 zł i 170 zł można kupić w sieciach sprzedaży empik oraz ebilet.pl:
em, mat. prasowe