George Michael wstydzi się swojej fryzury z lat 80. Za czasów zespołu "Wham!" artysta miał długie blond włosy i nosił w uszach kolczyki-kółka. To nie wszystko, co wokalista uznał po latach za "obciach".
- Czego się wstydzę? Od czego tu zacząć... może od mojej fryzury za czasów "Wham!" - przyznał George Michael. - Nie chciałem być wtedy sobą, więc zrezygnowałem ze swoich naturalnych, krótkich, ciemnych i kręconych włosów. Mogłem też obyć się bez tych kółek do karniszy, które nosiłem w uszach. Podczas pierwszej trasy pakowałem sobie też w spodnie lotkę do badmintona, żeby moje krocze wyglądało okazalej. Serio... nie ma chyba nic głupszego.
Dorobek George'a Michaela zamyka album "Symphonica", który ukazał się 17 marca.
em, megafon
Dorobek George'a Michaela zamyka album "Symphonica", który ukazał się 17 marca.
em, megafon