KSIĄŻKA
Dziwne symetrie
Przez dekady Haruki Murakami nie wyrażał zgody na wznowienia i przekłady swoich dwóch pierwszych powieści – debiutanckiego „Słuchaj śpiewu wiatru” (1979) i „Flippera roku 1973” (1980) – uważając je za młodzieńcze wprawki. Trudno orzec, co takiego się stało, że zmienił zdanie, niemniej fakt jest faktem: mamy wreszcie okazję, by się dowiedzieć, jak wyglądały literackie początki najjaśniejszej gwiazdy japońskiej literatury. I to w jednym tomie. Z tymi krótkimi powieściami (można by je w zasadzie uznać za rozbudowane nowele) wiążą się dwie anegdoty. Pierwsza mówi o tym, że Murakami wpadł na pomysł, by zostać pisarzem, podczas pewnego meczu baseballowego. „Przed tym dniem” – wspominał – „nie napisałem dosłownie niczego. Byłem po prostu jednym z tych całkiem zwyczajnych ludzi, prowadziłem klub jazzowy i daleki byłem od tworzenia czegokolwiek”. Druga z anegdot dotyczy języka: Murakami zaczął pisać po angielsku, bo jak twierdzi, po japońsku znał za dużo słów. Coś w tym musi być, gdyż obie powieści są świadomie skromne, minimalistyczne i czuje się w nich silną inspirację amerykańską literaturą tamtych czasów – szczególnie prozą Kurta Vonneguta i Raymonda Carvera. Murakami dokonał zresztą przy okazji czynu, którego zapewne nie planował: wypowiedział się w imieniu całego pokolenia wielkiego powojennego wyżu, pierwszej generacji, która w japońskim społeczeństwie, hierarchicznym i konserwatywnym, poczuła się skrajnie wyalienowana i zaczęła szukać wzorców gdzie indziej, przede wszystkim w USA. Pisarstwo Murakamiego od początku było uniwersalne – bezimienny narrator i jego przyjaciel Szczur (powrócąw znakomitej „Przygodzie z owcą” z 1982 r.) mogliby żyć wszędzie, ich młodzieńcze problemy są zrozumiałe pod każdą szerokością geograficzną, ich senna socjopatia sprawdza się w każdej anonimowej, wielkiej metropolii. Ale Murakami już na starcie dysponował także gotowym arsenałem obsesyjnych motywów: znajdziecie tu studnie, dziwne symetrie, zniknięcia i samobójstwa, lęk przed upływającym czasem. „Słuchaj śpiewu wiatru” i „Flipper roku 1973” są, mówiąc najprościej, jak kwiat, który dopiero zakwita. Piotr Kofta
HARUKI MURAKAMI, „SŁUCHAJ ŚPIEWU WIATRU. FLIPPER ROKU 1973”, PRZEŁ. ANNA ZIELIŃSKA-ELLIOTT, MUZA 2014
Bielszy odcień bieli
WOJCIECH KOŚCIELNIAK Z ZESPOŁEM wypełnia u nas lukę ambitnego teatru muzycznego. Byłbym w pełni zadowolony również z „Niech no tylko zakwitną jabłonie” Agnieszki Osieckiej w teatrze Ateneum, gdybym nie widział tego przedstawienia wcześniej. Nie ma w tym niczego nagannego. Znamy twórców, którzy ze sprzedawanych w nieskończoność formatów zbudowali karierę. Kościelniaka miałem jednak za reżysera z innej półki. Tymczasem „Niech no tylko...” to idealna kopia ubiegłorocznego dyplomu, który zrobił w krakowskiej PWST. Te same numery, scenografia, podobne kostiumy, fizyczne profile wykonawców. Déją vu – tyle że zamiast roziskrzonych debiutantów oglądamy młodych profesjonalistów z Ateneum pod wodzą estradowego wygi Krzysztofa Tyńca. Zespołowość jest umowna, radość grania nieco wyuczona, a piosenki, rzecz znamienna, gorzej zaśpiewane. „Niech no tylko zakwitną jabłonie” to spektakl legenda. Prapremiera pół wieku temu była największym wydarzeniem teatralnej stolicy. Od tego czasu wracają na afisz, zawsze przy entuzjazmie publiczności. Nic dziwnego, niczego nie lubimy bardziej od utworów znanych na pamięć. Podobnie jest i tym razem. Młodzi aktorzy Ateneum, z Joanną Kulig i Emilią Komarnicką na czele, świetnie wyglądają i się poruszają, muzyka gra na żywo, a widzowie żywiołowo reagują. Czułbym to samo, gdybym nie skosztował „Jabłoni” wcześniej. W Krakowie zakwitły świeżością, w Ateneum biel kwitnących owoców zszarzała. Przekwitanie. Łukasz Maciejewski
TEATR „NIECH NO TYLKO ZAKWITNĄ JABŁONIE”, REŻ. WOJCIECH KOŚCIELNIAK, TEATR ATENEUM W WARSZAWIE
TVP
Polityka i biznes
Film dokumentalny „Ukryta fortuna Putina” to efekt kilkuletniego dziennikarskiego śledztwa. Twórcy prześwietlają związki prezydenta Rosji z biznesem od czasów, kiedy był wicemerem Petersburga, przez 14 lat jego rządów, aż do dzisiaj. KK
„UKRYTA FORTUNA PUTINA”, TVP 2, WTOREK, 20 MAJA, GODZ. 22:50 DVD Z „WPROST”
Ostatni skok
W przyszłym tygodniu „Wprost” można kupić z filmem „Złodziejski kodeks” na DVD. W sprawnie zrealizowanym filmie doświadczony włamywacz robi ostatni skok. W rolach głównych Morgan Freeman i Antonio Banderas. KK
SZTUKA I LITERATURA
Geniusz kina
Stanley Kubrick jest legendą. Tajemniczy, ekscentryczny, wciąż nie w pełni odkryty. Stworzył dzieła, które nie tylko zapisały się w historii, ale wciąż działają na wyobraźnię. Uzmysławia to wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie. Wychodząc od projektów filmowych, jej autorzy opowiadają o warsztacie pracy reżysera. Są tu notatki, kamery, plakaty, kostiumy, rekwizyty. Po plecach przechodzą ciarki na widok ubrań i przedmiotów z „Mechanicznej pomarańczy” czy „Lśnienia”. Jeszcze głębiej w świat Kubricka wchodzi Gene D. Phillips w książce „Stanley Kubrick. Rozmowy”. Momentami interlokutorzy zaczynają dryfować w stronę coraz luźniejszych tematów, jak polityka i szachy. I może właśnie wtedy wybitny artysta najbardziej się odsłania. KK
KSIĄŻKA
Zbrodniarze mają głos
To nie jest książka dla ludzi o słabych nerwach. Ani dla tych, którzy wyłączają odbiorniki, gdy słyszą o okrucieństwie. Żadna z opowieści w tej książce nie kończy się dobrze. Żadna nie jest logiczna. Żadna nie daje nadziei. Żadna nie wyjaśnia wszystkiego ani nie daje prostej odpowiedzi na pytanie: dlaczego? Dlaczego czasem się zdarza, że nasz sąsiad, człowiek łagodny, z uśmiechem na ustach zaczyna zabijać i nie poprzestaje na jednej ofierze? Dlaczego jego celem są dzieci?
Czemu porywa się na niewinnych, czemu ich karze? Dlaczego organy ścigania latami pozostają bezradne? Wszystko się zaczyna, kiedy Piotr Pytlakowski, znany reporter i dziennikarz śledczy, postanawia dotrzeć do dziewięciu potworów. Seryjnych morderców skazanych pół wieku temu na karę śmierci. Wśród nich jest najstraszniejszy, Mariusz Trynkiewicz, od miesięcy na ustach wszystkich. Okazało się, że dzięki luce w prawie karę śmierci zamieniono im na 25 lat i wkrótce wyjdą na wolność. Bohaterowie Pytlakowskiego właśnie zyskali życie. Co z nim zrobią? Jak się z tym czują? Czy mają poczucie winy? Jak planują swoją przyszłość? Te rozmowy zajmują reporterowi cały rok. Dziennikarz spogląda w oczy złu. Nikt tego wcześniej nie zrobił z taką determinacją. Zadaje pytania w naszym imieniu, żebyśmy wiedzieli, co tkwiło w tym sąsiedzie, którego byśmy nie zapamiętali, gdyby nie zaczął zabijać. Pytlakowski rozmawia ze swoimi bohaterami, jakby byli jego dobrymi znajomymi. Nawet jeśli odpowiadają banalnie, pozostaje przejmująca świadomość, że oddaje on głos w gruncie rzeczy okrutnym zbrodniarzom, którzy mają ręce we krwi. Po co ich słuchać? „Dlatego że są i dlatego, że chcę wiedzieć, jacy są”. Trudno się oderwać od tej lektury. Trudno nie zadaćsobie pytania, czy ci bohaterowie mogą być w ogóle uleczeni. Czy resocjalizacja w naszym wydaniu to czasem nie jest fikcja? Czy nie trzeba się jednak bać? Czy ci przestępcy nie powinni przebywać w ośrodkach zamkniętych do końca swojego życia? Temperatura debaty publicznej, która wybuchła, kiedy okazało się, że Mariusz Trynkiewicz może wyjść na wolność, dowodzi, że na te pytania nie ma przekonujących odpowiedzi. CEZARY ŁAZAREWICZ
PIOTR PYTLAKOWSKI, „TRYNKIEWICZ I INNI. ROZMOWY ZE SKAZANYMI NA KARĘ ŚMIERCI”, MEDIA OBOK 2014
FILM
Młody zdolny
XAVIER DOLAN – 25-latek z Kanady jest nadzieją kina, wszystkie swoje pięć obrazów pokazywał na największych festiwalach, umie świetnie konstruować sceny i prowadzić aktorów, ma wyczucie filmowego języka. Tym razem jednak instynkt go zawiódł. W „Tomie” opowiada o młodym geju, który żegna się z partnerem. Trafia na prowincję, gdzie homoseksualizm pozostaje tabu. Film ucieka jednak w thriller – mało wiarygodny, groteskowy. Wolę chłód pierwszej części obrazu. Krzysztof Kwiatkowski
„TOM”, REŻ. XAVIER DOLAN, SPECTATOR
FILM
Potwór powraca
GODZILLA TO GODZILLA. I taka też powraca. Najeżona efektami specjalnymi i zrealizowana na najlepszym technicznym poziomie superprodukcja to propozycja dla tych, którzy stęsknili się za potworem na ekranie. „Bohaterka” nie przeszła ewolucji, nie zyskała nowych wcieleń, jak Batman i James Bond. Jest wielka, groźna i trójwymiarowa. I tyle.
Krzysztof Kwiatkowski „GODZILLA”, REŻ. GARETH EDWARDS, WARNER BROS
MUZYKA
Opróżnianie skarbca
MOJA NIEUFNOŚĆ DO TEGO TYPU PROJEKTÓW ZOSTAŁA NARAŻONA NA PRÓBĘ. Pomysł dogrania podkładów do wokali brzmi źle. Efekty jednak działają na serce, a nie rozum. „Xscape” bije na głowę poprzedni album Michaela Jacksona. Być może w dobrych rękach to najlepszy sposób na zaprezentowanie tego, co kryją archiwa zmarłego pięć lat temu artysty, a z pewnością kryją dużo. Współczesny sznyt producentów, udział w projekcie Justina Timberlake’a pokazują, jak uniwersalne było to, co robił Michael. A dla porównania mamy tu zresztą też oryginalne demówki utworów. Tylko ośmiu, ale po pierwsze czuć tu próbę ekonomicznego opróżniania skarbca, a po drugie to akurat odpowiednia dawka przy takim eksperymencie. Najlepszy, otwierający krążek utwór „Love never felt so good” mógłby spokojnie trafić na któryś z seryjnych albumów artysty. Wszystkie zastrzeżenia przegrywają jednak z ważkim argumentem: bardzo dobrze się tego słucha. Piotr Metz
MICHAEL JACKSON,
„XSCAPE”, SONY
MUZYKA
Leśmian wyśpiewany
SPOŚRÓD WIELU „TEMATYCZ- NYCH” płyt Staszka Soyki, od Szekspira do Miłosza, to pozycja najlepsza, najbardziej wyrazista. Być może dlatego, że artysta znalazł tu godnego partnera, Adama Struga, któremu zdarzyło się wcześniej flirtować z poezją Bolesława Leśmiana. Unikatowe kompozycje i opracowania zebrane na tym krążku koncentrują się na niezwykłej teologiczno-erotycznej warstwie poezji. Ocierające się często prawie o psychodelię metafizyka i fantastyka pojawiają się tu raczej „między słowami”. Odważna, autorska propozycja. Nagrana, uwaga, w zaledwie pięć godzin. Piotr Metz
ADAM STRUG, STANISŁAW SOYKA,
„STRUG. LEŚMIAN. SOYKA”, UNIVERSAL
KSIĄŻKA
Pierwotny lęk
WSPÓŁCZESNA FANTASTYKA TEŻ POTRAFI ZASKAKIWAĆ – szczególnie, gdy odwołuje się do klasyki spoza obszaru anglojęzycznego. Takie właśnie jest „Unicestwienie” Jeffa VanderMeera, pierwsza część trylogii Southern Reach, nowoczesna trawestacja motywów znanych z „Edenu” i „Solaris” Lema. Oto dwunasta z kolei ekspedycja wyrusza do Strefy X – wszystkie wcześniejsze zawiodły. Cztery kobiety muszą zderzyć się z czymś niewytłumaczalnym, groźnym i obcym, z siłą, której nie sposób nawet nazwać, a co dopiero zrozumieć. A VanderMeer? Proponuje nam świetną psychologiczną prozę. Piotr Kofta
JEFF VANDERMEER,
„UNICESTWIENIE”, PRZEŁ. ANNA GRALAK, OTWARTE 2014
KSIĄŻKA
Kraina dorsza
NOWA FUNDLANDIA I LABRADOR – na obszarze większym od Polski mieszka pół miliona ludzi, a ich życie kręci się wokół połowów dorsza, jedynego bogactwa tej zimnej, mglistej krainy. Jednak John Gimlette, znany u nas z fenomenalnego „Dzikiego wybrzeża”, reportażu z Gujany i Surinamu, dojrzał tam dużo więcej: dzieje pionierskiej kolonizacji oraz religijnych i etnicznych niesnasek, osobliwie anarchistyczną, dumną kulturę Nowofundlandczyków, ich dziki temperament i smoliste poczucie humoru, historię znaczoną katastrofami i ludzkimi grzechami. A przy okazji opisał kawał historii własnej rodziny. Piotr Kofta
JOHN GIMLETTE,
„TEATR RYB. PODRÓŻE PO NOWEJ FUNDLANDII I LABRADORZE”, PRZEŁ. HANNA PUSTUŁA- -LEWICKA, CZARNE 2014
TOP 10 Kino
1. „Rio 2”
reż. Carlos Saldanha
IMPERIAL CINEPIX
2. „Powstanie warszawskie”
reż. Jan Komasa
NEXT FILM
3. „Transcendencja”
reż. Wally Pfister
MONOLITH FILMS
4. „Sąsiedzi”
reż. Nicholas Stoller
UIP
5. „Casanova po przejściach”
reż. John Turturro
KINO ŚWIAT
6. Niesamowity Spider-Man 2”
reż. Marc Webb
UIP
7. „Niebo istnieje… naprawdę”
reż. Randall Wallace
UIP
KINO
8. „Inna kobieta”
reż. Nick Cassavetes
IMPERIAL CINEPIX
9. „Diabelskie nasienie”
reż. Matt Bettinelli-Olpin, Tyler Gillett
IMPERIAL CINEPIX
10. „Grand Budapest Hotel”
reż. Wes Anderson
FORUM FILM POLAND
TOP 10 MUZYKA
1. „Smooth Jaz Cafe 13”
Różni wykonawcy
MAGIC RECORDS – UNIVERSAL MUSIC PL
2. „Przystanek Woodstock 2013”
Bednarek
ZŁOTY MELON / ROCKERS PUBLISHING
3. „Syn Bogdana”
Chada
STEP RECORDS / CD-CONTACT
4. „Dekady polskiej ballady”
Różni wykonawcy
SONY MUSIC PL
5. „European Jazz (2013)”
Różni wykonawcy
MEMBRAN MUSIC
6. „A morał tej historii mógłby być taki, mimo że cukrowe, to jednak buraki”
Luxtorpeda
STAGE DIVING CLUB / METAL MIND PRODUCTIONS
7. „Symphonica”
George Michael
EMI OTHER INT. / UNIVERSAL MUSIC PL
8. „Wszystko jest jak pierwszy raz”
Kombii
MAGIC RECORDS / UNIVERSAL MUSIC PL
9. „Trzeba było zostać dresiarzem”
Ten Typ Mes
ALKOPOLIGAMIA / CD-CONTACT
10. „Corazon”
Santana
SONY MUSIC PL
TOP 10 KSIĄŻKI
1. „Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej” + DVD
Ewa Chodakowska, Lefteris Kavoukis
KE LIBER
2. „Wszystko zależy od przyimka”
Jan Miodek, Jerzy Bralczyk, Andrzej Markowski
AGORA
3. „Niebo istnieje naprawdę”
Todd Burpo, Lynn Vincent
DOM WYDAWNICZY RAFAEL
4. „Rodzina”
Monika Jaruzelska
WYDAWNICTWO CZERWONE I CZARNE
5. „Zagubione niebo”
Katarzyna Grochola
WYDAWNICTWO LITERACKIE
6. „Zbuntowana” Tom 2
Veronica Roth
AMBER
7. „Wierna”
Veronica Roth
AMBER
8. „Para w ruch”
Terry Pratchett
PRÓSZYŃSKI MEDIA
9. „Zdrada”
Paulo Coelho
WYDAWNICTWO DRZEWO BABEL
10. „Masa o kobietach polskiej mafii”
Artur Górski
PRÓSZYŃSKI MEDIA
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.