Embargo na Limo: "W swoich skeczach ośmiesza papieża, Kościół i księży"

Embargo na Limo: "W swoich skeczach ośmiesza papieża, Kościół i księży"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Członkowie kabaretu Limo (fot. MICHAL FLUDRA / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Dopóki jestem dyrektorką, to ten kabaret u nas nie wystąpi - mówiła w rozmowie z "Wyborczą" szefowa Miejskiego Ośrodka Kultury w Rabce, Joanna Lelek. Do listy zakazanych przedstawień w Polsce, po "Golgota Picnic", dołącza kabaret Limo, który problemy z "przekraczaniem granic etycznych" miał jeszcze w zeszłym roku.
O sprawie jako pierwsza poinformowała "Gazeta Krakowska". Kabaret Limo miał wystąpić w Rabce 15 sierpnia, i choć początkowo dyrektorka zgodziła się na show, teraz wycofała się z tego.

- W sprawie występu kabaretu Limo w Rabce były prowadzone tylko wstępne rozmowy. Po przejrzeniu występów tego zespołu postanowiłam, że nie wystąpi on u nas dlatego, że w swoich skeczach ośmiesza papieża, Kościół i księży. Szyderczo się naśmiewa, a ich żarty są niestosowne. Moim zdaniem są pewne postaci i wartości, z których nie można żartować - przekonywała dyrektor Lelek. I dodała: - Dopóki ja jestem dyrektorką, to ten kabaret u nas nie wystąpi.

Jednocześnie szefowa placówki podkreśla, że oferta kulturalna jest szeroka. - Gdybym dobierała repertuar tylko pod siebie, to pewnie byłaby u nas tylko poezja śpiewana, a mamy o wiele szerszy wybór wydarzeń artystycznych. Ostatnio śpiewał u nas m.in. Kamil Bednarek. Warto przypomnieć, że po występie kabaretu Limo nawet TVP musiała zapłacić karę - zauważa Lelek.

 - Nie czuję się cenzorem, postępuję zgodnie z dekalogiem. Gdyby doszło do występu Limo u nas, wstydziłabym się za nich - przekonuje.

W 2013 r. KRRiT nałożył karę na TVP w wysokości 5 tys. zł za "przekroczenie granic swobody wypowiedzi" przez Limo w skeczach, w których komicy żartowali z papieża.

Gazeta Wyborcza