Lisa Stansfield, brytyjska wokalistka, po długiej przerwie powraca na scenę z nowym albumem "Seven". W ramach trasy promocyjnej wystąpi 3 listopada na warszawskim Torwarze, gdzie zaprezentuje swoje największe przeboje i piosenki z nowego albumu.
Trwająca przeszło trzy dekady kariera Stansfield zaowocowała wieloma sukcesami – ponad 20 milionami sprzedanych płyt i dziesięcioma międzynarodowymi hitami, takimi jak "All Around The World, Change", czy "All Woman". Na przełomie lat 80. i 90. Lisa Stansfield królowała na listach przebojów po obu stronach Atlantyku. Występowała m.in. z George’em Michaelem i Queen, a jeden z jej utworów znalazł się na ścieżce dźwiękowej do megahitu "Bodyguard" Krążek uznano najlepiej sprzedającym się albumem z muzyką filmową.
Cztery z jej albumów odniosły międzynarodowy sukces, sprzedając się w ponad 15 milionowym nakładzie, z których przeszło 20 singli stało się hitami.
Stansfield nie musiała długo czekać na sławę; rozgłos przyszedł już po jej debiutanckim albumie, który ukazał się w 1989 roku. - Stansfield posiada duszę czarnego soulu z połowy lat 70., z naturalną swobodą i elegancją, która sprawia, że zwykłe „ay ay ay ay” w piosence "All Around The World" brzmi jak Szekspir na parkiecie - pisał o niej dziennikarz "The Rolling Stone" David Fricke. Mimo ogromnej popularności Stansfield nie szukała taniego poklasku. Tworzyła tylko taką muzykę, którą uznała zawartościową, nie oglądając się na obowiązujące trendy.
W pierwszej dekadzie XXI wieku na pewien czas porzuciła muzykę na rzecz aktorstwa (grała m.in. w takich filmach jak Granice Namiętności czy Panna Marple). Spróbowała swych sił również w teatrze na West Endzie, gdzie zagrała w przedstawieniu „Monologi Waginy.”
W 2004 roku wypuściła swój szósty album studyjny "The Moment" wyprodukowany przez uznanego producenta Trevora Horna. Płyta zebrała bardzo pozytywne recenzje. Krytycy chwalili artystkę za ciągły rozwój i eksperymentowanie z nowymi brzmieniami. Na początku 2014 roku wydała album "Seven", na którym znalazły się soulowe utwory nagrane we współpracy z mężem, Ianem Devaneyem.
Bilety w sprzedaży od 17 czerwca (godz. 12:00) na: www.makroconcert.pl, www.eBilet.pl, www.eventim.pl oraz w salonach Empik.
mat. prasowe
Cztery z jej albumów odniosły międzynarodowy sukces, sprzedając się w ponad 15 milionowym nakładzie, z których przeszło 20 singli stało się hitami.
Stansfield nie musiała długo czekać na sławę; rozgłos przyszedł już po jej debiutanckim albumie, który ukazał się w 1989 roku. - Stansfield posiada duszę czarnego soulu z połowy lat 70., z naturalną swobodą i elegancją, która sprawia, że zwykłe „ay ay ay ay” w piosence "All Around The World" brzmi jak Szekspir na parkiecie - pisał o niej dziennikarz "The Rolling Stone" David Fricke. Mimo ogromnej popularności Stansfield nie szukała taniego poklasku. Tworzyła tylko taką muzykę, którą uznała zawartościową, nie oglądając się na obowiązujące trendy.
W pierwszej dekadzie XXI wieku na pewien czas porzuciła muzykę na rzecz aktorstwa (grała m.in. w takich filmach jak Granice Namiętności czy Panna Marple). Spróbowała swych sił również w teatrze na West Endzie, gdzie zagrała w przedstawieniu „Monologi Waginy.”
W 2004 roku wypuściła swój szósty album studyjny "The Moment" wyprodukowany przez uznanego producenta Trevora Horna. Płyta zebrała bardzo pozytywne recenzje. Krytycy chwalili artystkę za ciągły rozwój i eksperymentowanie z nowymi brzmieniami. Na początku 2014 roku wydała album "Seven", na którym znalazły się soulowe utwory nagrane we współpracy z mężem, Ianem Devaneyem.
Bilety w sprzedaży od 17 czerwca (godz. 12:00) na: www.makroconcert.pl, www.eBilet.pl, www.eventim.pl oraz w salonach Empik.
mat. prasowe