Lepiej późno niż wcale
Natasza Urbańska się ocknęła. Dotarło do niej, że w szołbizie nie ma prawdziwych przyjaźni, są tylko układy i lubi się tylko tych, dzięki którym można sobie coś załatwić. Lepiej późno, nawet po trzydziestce, niż wcale. „Tam nie ma skrupułów. Ludzie są przy tobie, jak jesteś na szczycie, i wszyscy cię kochają, dzwonią i w ogóle łał – powiedziała w wywiadzie. – A jak tylko noga ci się troszeczkę powinie czy jest może cicho o tobie, to cię nie ma”. Super, że wreszcie zrozumiała, że normalne stosunki z ludźmi są gdzieindziej. Przez tę chwilę szczerości zostanie pewnie nazwana sfrustrowaną, pozbawioną przyjaciół i talentu byłą gwiazdą. Coś na ten temat wiem.
Kwestia hierarchii
Odbył dbył się pokaz firmy La Mania. Było wiele gwiazd, bo wspólne zdjęcie z Joanną Przetakiewicz to okazja do lansu. Tradycyjnie nic nie wiadomo o kolekcji, bo media skupiają się tylko na tym, kto przyszedł i jak wyglądał. Wszystkich przyćmiła Anja Rubik. Hitem sieci jest wideo, na którym widać, jak Rubik odciąga uwagę oszalałych fotoreporterów od niejakiej Kate Rozz. Zapomniana była żona znanego aktora, kiedyś lansowana przez kolorowe gazety, schodzi skwaszona ze ścianki, by zwolnić miejsce dla Rubiki jej nóg. I to się nazywa właściwa hierarchia w świecie przyrody.
MICHALCZEWSKI CIAŁA NIE DAJE
WOLAŁBYM być wychowywany przez dwie mamy, niż miałbym być w jakiejś patologicznej rodzinie, gdzie dzieci są bite, gwałcone, nie mają co jeść, nie mają na książki. Tutaj trzeba znaleźć problem – powiedział Dariusz Michalczewski, czym oczywiście naraził się sporej części ludzi, którzy uważają, że geje i lesbijki nie powinni mieć prawa do adoptowania dzieci. Ma to szczęście, że nikt mu tego w twarz nie powie, bo się go boi. Michalczewski został twarzą Kampanii przeciw Homofobii i znalazł się na okładce magazynu „Pride”. Jak to miło, że po raz kolejny okazało się, iż testosteron, nawet w nadmiarze, nie wyklucza rozumu.
POWRÓT NA TRZEŹWO
MICHAŁ WIŚNIEWSKI uaktywnił się pod koniec roku i najpierw ogłosił nawrót łuszczycy, choroby skóry, której nabawił się – jak twierdzi – przez byłe żony i rozwody. Potem stanął w obronie byłej żony Mandaryny. Stało się to po tym, kiedy Maryla Rodowicz wyraziła powątpiewanie, czy to słuszne, by ją i Mandarynę, która śpiewać nie umie, stawiać na jednym poziomie. Wypomniał Maryli wiek i wygląd z właściwą sobie kulturą i wdziękiem. „Oglądać, z całym szacunkiem, w całości »carycy« się już nie da” – napisał Wiśnia – jak zaznacza – na trzeźwo.
A POZA TYM…
RAFALALA ZNALAZŁA PRACĘ DLA NIEOPŁACANEJ MODELKI DONATA- NA, OLI CIUPY. ZAPROPONOWAŁA JEJ... WYPROWADZANIE SWOJEGO PSA. ANNĘ MUCHĘ WY- PROWADZONO W ASYŚCIE OCH- RONY Z HOTELU W USA. PONOĆ BYŁO NIEMIŁO, A WIZJA ZNIESIENIA WIZ DO JUESEJ CORAZ DALSZA. SYN „SUPERNIANI” SUPERNIANI” ZOSTAŁ ARESZ- TOWANY PO TYM, JAK PRÓBOWAŁ (PODOBNO) ZGWAŁCIĆ DZIEWCZYNĘ. CÓŻ, SZEWC BEZBUTÓW CHODZI.
BEZRADNA
6,5 TYS. OSÓB GŁOSOWAŁO w wyborach samorządowych na Katarzynę Bujakiewicz, aktorkę. Głosowali na próżno, bowiem Bujakiewicz radną być nie może. Dlaczego? By zostać radną, musiałaby ujawnić swoje zarobki. Tego jej zrobić jednak nie wolno. Umowy, które podpisywała, choćby z TVN, chroni tajemnica. Czyli nie jest tak, jak piszą media, że nie chce ujawnić zarobków, ale ich ujawnić nie może. Na jedno wychodzi. A wyborca wyszedł na głupca.
SKOK W OTCHŁAŃ
GWIAZDY BYŁY W CYRKU, tańczyły na lodzie, robiły karaoke, teraz będą się podtapiać. „Celebrity splash” to program, który zawita do nas wiosną. Polega on na tym, że upadli celebryci skaczą do wody, a wszystko okraszone jest materiałami o ich ciężkim życiu/ dzieciństwie/ wyzwaniach, bo podobno ludożerka to kocha. W polskim szołbizie nietrudno będzie znaleźć celebrytow, którzy dadzą się podtopić, skacząc z wieży, byleby mieli swoje mokre parę minut sławy. Na świecie jest też format, w którym nadzy uczestnicy muszą przetrwać w dżungli. Kiedy u nas?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.