Powstaje animowany dokument o snach Warszawiaków. Premiera "Śni się Warszawie" zapowiedzana jest na 2016 rok. Podstawą do scenariusza będą opowiadane przez mieszkańców stolicy sny - podaje TVN Warszawa.
- Obecnie zajmujemy się chyba najciekawszym etapem projektu, czyli zbieraniem snów. Po mieście krążą już nasi łowcy snów, którzy nagrywają opowiadania warszawiaków – powiedział Dawid Janicki z SHIPsBOY, główny producent filmu.
Każdy może wziąć udział w tworzeniu obrazu za pośrednictwem strony snisiewarszawie.pl. - Szukamy snów związanych z tym miastem lub dziejących się gdzieś w przestrzeni miejskiej. Zależy nam na tym, aby wśród osób śniących znalazły się osoby w różnym wieku. Zarówno te, które przeprowadziły się do Warszawy niedawno, jak i mieszkańcy pamiętający jeszcze miasto w czasach okupacji – powiedział Janicki.
Pomysłodawcy liczą na zebranie 200 snów, póki co mają ich kilkanaście. – Z tej grupy wybierzemy najlepsze opowiadania, które będzie można połączyć w miarę jednolitą siecią narracyjną – wyjaśnił producent. - Każda z opowieści zostanie zilustrowana przez innego artystę. Dzięki temu na ekranie widzowie będą mogli zobaczyć krótkie etiudy wykonane różnymi technikami animacji – dodał Janicki.
Film jest autorskim projektem mieszkającego od lat w stolicy filmowca, Jędrzeja Bączyka. - Nasz film próbuje dotknąć ducha współczesnej Warszawy. Nie będziemy nazywać nic wprost, chcemy pokazać wzajemny wpływ ludzi i przestrzeni na siebie, sprawdzić czy jedno oddziałuje na drugie. Wydaje mi się, że jeśli gdzieś możemy znaleźć wspólny mianownik dla wszystkich mieszkańców tego miasta, to jest on ukryty właśnie w naszych snach – powiedział reżyser.
TVN Warszawa
Każdy może wziąć udział w tworzeniu obrazu za pośrednictwem strony snisiewarszawie.pl. - Szukamy snów związanych z tym miastem lub dziejących się gdzieś w przestrzeni miejskiej. Zależy nam na tym, aby wśród osób śniących znalazły się osoby w różnym wieku. Zarówno te, które przeprowadziły się do Warszawy niedawno, jak i mieszkańcy pamiętający jeszcze miasto w czasach okupacji – powiedział Janicki.
Pomysłodawcy liczą na zebranie 200 snów, póki co mają ich kilkanaście. – Z tej grupy wybierzemy najlepsze opowiadania, które będzie można połączyć w miarę jednolitą siecią narracyjną – wyjaśnił producent. - Każda z opowieści zostanie zilustrowana przez innego artystę. Dzięki temu na ekranie widzowie będą mogli zobaczyć krótkie etiudy wykonane różnymi technikami animacji – dodał Janicki.
Film jest autorskim projektem mieszkającego od lat w stolicy filmowca, Jędrzeja Bączyka. - Nasz film próbuje dotknąć ducha współczesnej Warszawy. Nie będziemy nazywać nic wprost, chcemy pokazać wzajemny wpływ ludzi i przestrzeni na siebie, sprawdzić czy jedno oddziałuje na drugie. Wydaje mi się, że jeśli gdzieś możemy znaleźć wspólny mianownik dla wszystkich mieszkańców tego miasta, to jest on ukryty właśnie w naszych snach – powiedział reżyser.
TVN Warszawa