- Trudno oceniać szanse. Jest pięć bardzo dobrych filmów. Wydaje mi się, że ścisła czołówka to jest "Ida", "Lewiatan" i "Dzikie historie" - powiedział w rozmowie z TVN24 Piotr Dzięcioł, producent filmu "Ida".
22 lutego odbędzie się gala rozdania Oscarów. Film "Ida" będzie walczył o statuetkę w kategorii film nieanglojęzyczny.
Dzięcioł zaznaczył, że werdykt poznamy w niedzielę. - Biorąc pod uwagę, że tak naprawdę głównymi faworytami, tak nam się wydaje, jest "Lewiatan" i my to szanse są tak 50 na 50 - ocenił.
"Ida" to historia osieroconej zakonnicy, która przed złożeniem ślubów poznaje swoją jedyną krewną. Ida - bo tak naprawdę się nazywa - dowiaduje się o swoim żydowskim pochodzeniu. Historia morderstwa jej rodziców w czasie wojny staje się dla niej próbą wiary.
Obraz doczekał się już ponad stu prestiżowych nagród na całym świecie.
TVN24,
Dzięcioł zaznaczył, że werdykt poznamy w niedzielę. - Biorąc pod uwagę, że tak naprawdę głównymi faworytami, tak nam się wydaje, jest "Lewiatan" i my to szanse są tak 50 na 50 - ocenił.
"Ida" to historia osieroconej zakonnicy, która przed złożeniem ślubów poznaje swoją jedyną krewną. Ida - bo tak naprawdę się nazywa - dowiaduje się o swoim żydowskim pochodzeniu. Historia morderstwa jej rodziców w czasie wojny staje się dla niej próbą wiary.
Obraz doczekał się już ponad stu prestiżowych nagród na całym świecie.
TVN24,