Sezonowi pracownicy teatralni we Francji, w proteście przeciwko reformie wynagrodzeń, przeprowadzili symboliczną akcję protestacyjną, zajmując... dom aktora Gerarda Depardieu.
Około 100 uczestników protestu wdarło się do pustego domu aktora przy ulicy Cherche-Midi w 6. okręgu Paryża.
Depardieu, który przebywa na zdjęciach, do wiadomości o zajęciu swej posiadłości odniósł się początkowo "pobłażliwie i bez emocji". Wkrótce potem jednak zwrócił się do policji, by wyprowadziła nieproszonych gości.
Pracownicy francuskiego teatru i show-biznesu wznowili na początku września protesty w całym kraju apelując o dalsze zrywanie imprez kulturalnych, dopóki rząd nie zrewiduje planowanych reform, które pogarszają warunki otrzymywania przez artystów zasiłku między okresami zatrudnienia.
em, pap