„Zminiaturyzowane” zdjęcia Dolnego Śląska opublikował na swoim blogu Grzegorz Sanik, tamtejszy pasjonat historii. Na jego fotografiach budynki wyglądają jak pudełka zapałek – taki efekt osiągnął poprzez zastosowanie techniki tilt-shift. – donosi TVN 24.
- O technice tilt-shift czytałem i widziałem jej różne zastosowania. Sam jednak jej nie stosowałem. Wreszcie poeksperymentowałem i uzyskałem taki efekt. To wynik zabawy – mówi Grzegorz Sanik, autor zdjęć.
Sanik do osiągnięcia takiego efektu nie korzystał ze specjalnego sprzętu. Zdjęcia zrobił telefonem komórkowym, które następnie zostały obrobione w programie graficznym. Autor mówi, że taki efekt możliwy jest przy zdjęciach wykonanych z góry, natomiast te z poziomu ulicy nie dadzą efektu miniaturowości.
pp, TVN 24
Sanik do osiągnięcia takiego efektu nie korzystał ze specjalnego sprzętu. Zdjęcia zrobił telefonem komórkowym, które następnie zostały obrobione w programie graficznym. Autor mówi, że taki efekt możliwy jest przy zdjęciach wykonanych z góry, natomiast te z poziomu ulicy nie dadzą efektu miniaturowości.
pp, TVN 24