Jutro do kin wchodzi nowy film autorstwa Basa Devosa pt. "Violet". Film opowiada o bolesnym dorastaniu nastolatka, który przeżywa śmierć swojego przyjaciela.
Film opowiada historię 15-latka imieniem Jesse. Jest świadkiem śmiertelnego pobicia swojego przyjaciela Jonasa, a motywy zbrodni pozostają niewyjaśnione. Od tej pory bohater musi zmierzyć się z emocjami, które do tej pory nie istniały w jego świecie. W świecie nastolatka, który buja się z kolegami po okolicy i jeździ na BMX-ie po skate parku.
Jako jedyny świadek morderstwa musi odpowiadać na wiele pytań, jednak nie umie rozmawiać o śmierci przyjaciela. Dręczony myślami o tym wstrząsającym przeżyciu ucieka w swój wewnętrzny świat i próbuje mierzyć się z przerastającym go doświadczeniem.
Zdjęcia w „Violet” cechuje nieostrość i kontrast, jednak kadry przepełnione są ruchem, który jest pulsem opowieści. Wewnętrzną perspektywę i ucieczkę od świata podkreśla oszczędna, chłodna muzyka.
Światowa premiera dramatu odbyła się podczas 64. międzynarodowego festiwalu filmowego w Berlinie 2014. Obejrzeć go w Polsce będzie można od 27 marca.
PP
Jako jedyny świadek morderstwa musi odpowiadać na wiele pytań, jednak nie umie rozmawiać o śmierci przyjaciela. Dręczony myślami o tym wstrząsającym przeżyciu ucieka w swój wewnętrzny świat i próbuje mierzyć się z przerastającym go doświadczeniem.
Zdjęcia w „Violet” cechuje nieostrość i kontrast, jednak kadry przepełnione są ruchem, który jest pulsem opowieści. Wewnętrzną perspektywę i ucieczkę od świata podkreśla oszczędna, chłodna muzyka.
Światowa premiera dramatu odbyła się podczas 64. międzynarodowego festiwalu filmowego w Berlinie 2014. Obejrzeć go w Polsce będzie można od 27 marca.
PP