Lokalni rosyjscy producenci chcą stworzyć własną wersję "House of Cards". Akcja ma się opierać na wydarzeniach na Kremlu. Produkcją serialu "Zavtra" ("Jutro") miała by się zająć telewizja Dozhd, znana jako TV Rain. Stanowi ona opozycję do mediów reżimowych, kontrolowanych przez Władimira Putina.
Pilot serialu zaczyna się, kiedy nieokreślony prezydent Rosji przegrywa wybory. Serial skupia się na ekipie nowego prezydenta, który wywodzi się z opozycji i próbuje rządzić państwem. Pierwszy odcinek pojawił się na YouTube w lutym, jako część projektu crowdfundingowego, który miał zbierać pieniądze na resztę produkcji.
Do tej pory twórcom udało się zebrać 1,35 mln rubli, ale potrzebują 18 mln. Pilot zaprezentowano też na lokalnych festiwalach. Jak mówią producenci, żadna rosyjska telewizja nie zgodziłaby się, aby zainwestować w produkcję.
haaretz.com
Do tej pory twórcom udało się zebrać 1,35 mln rubli, ale potrzebują 18 mln. Pilot zaprezentowano też na lokalnych festiwalach. Jak mówią producenci, żadna rosyjska telewizja nie zgodziłaby się, aby zainwestować w produkcję.
haaretz.com