Zespół rockowy Limp Bizkit został pozwany do sądu przez własnych fanów, którzy chcą uzyskać rekompensatę za zbyt krótki koncert, jaki grupa zagrała pod koniec lipca w USA.
Wniosek do sądu skierowały 172 osoby. Są one oburzone tym, że 26 lipca w ramach amerykańskiej trasy koncertowej Summer Sanitarium członkowie grupy opuścili scenę po 17 minutach przewidzianego 90 minut koncertu. W pozwie znalazły się też zarzuty pod adresem wokalisty Freda Dursta, który miał wykrzykiwać ze sceny wyzwiska obrażające homoseksualistów oraz wyzywać widzów do walki na pięści.
Fani żądają zwrotu 25 dolarów zapłaconych za bilet. Jeśli sąd przyzna im rację, rekompensaty może oczekiwać 400 tysięcy osób, które przyszło oglądać koncert Limp Bizkit.
em, pap