Trybunał Konstytucyjny wydał werdykt w sprawie skargi konstytucyjnej Doroty Rabczewskiej, która została skazana za obrazę uczuć religijnych. Zdaniem Trybunału karane za przestępstwo obrazy uczuć religijnych jest zgodne z konstytucją ponieważ dyskusja o religii powinna się odbywać na kulturalnych zasadach.
Według artykułu 196 Kodeksu karnego "kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Doda uznała ten przepis za niezgodny z konstytucją ponieważ jej zdaniem ogranicza wyrażanie poglądów. Dlatego złożyła skargę do TK.
Część sprawy została przez TK umorzona. W uzasadnieniu stwierdzono, że krytyka przedmiotu czci religijnej jest jedynie dopuszczalna gdy jest ona pozbawiona cech znieważających, obelżywych czy poniżających. Uznano też, że niedookreśloność tego artykułu nie osiąga stopnia naruszającego konstytucję.
W 2012 roku sąd ukazał Dorotę Rabczewską grzywną w wys. 5 tys. złotych. Była oskarżona o obrazę uczuć religijnych dwóch osób. W jednym z wywiadów określiła ona bowiem autorów Biblii jako "naprutych winem i palących jakieś zioła".
TK, Wprost.pl
Część sprawy została przez TK umorzona. W uzasadnieniu stwierdzono, że krytyka przedmiotu czci religijnej jest jedynie dopuszczalna gdy jest ona pozbawiona cech znieważających, obelżywych czy poniżających. Uznano też, że niedookreśloność tego artykułu nie osiąga stopnia naruszającego konstytucję.
W 2012 roku sąd ukazał Dorotę Rabczewską grzywną w wys. 5 tys. złotych. Była oskarżona o obrazę uczuć religijnych dwóch osób. W jednym z wywiadów określiła ona bowiem autorów Biblii jako "naprutych winem i palących jakieś zioła".
TK, Wprost.pl