Według Władysława Kopalińskiego luksus to: zbytek, przepych, wystawność, rzecz zbytkowna… Zbytkowna to znaczy droga. Czy luksus to coś niedostępnego, do czego wszyscy dążymy? Czy rzeczywiście jest niedostępny i wart, by się o niego bić? My, Polacy, raczej myślimy, jak zaoszczędzić, a nie jak wydać. Może dla polskiego mężczyzny luksus to określony styl, w jakim chciałby się ubierać? Nosić garnitur uszyty na miarę, śnieżnobiałą koszulę od Armaniego, o której się mówi, że jest wyjątkowo elegancka, i krawat od Hermesa. Mieć buty zamówione w firmie sławnej z tego, że szyje buty na miarę dla celebrytów. Oczywiście na skórzanej podeszwie. Ciągle traktowane przez Polaków po macoszemu, a w eleganckim świecie uznane za jedyne, jakie warto mieć w szafie. Czy kupowanie sobie co sześć miesięcy nowej pary najków to także dowód luksusu?
JAKOŚĆ WIZERUNKU
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.