Donald Trump w trakcie jednego z wystąpień w ramach kampanii prezydenckiej wykorzystał utwór "Rolling In The Deep", którego autorką jest Adele. Rzecznik artystki w oficjalnym oświadczeniu poinformował, że Trump "nie ma na to zgody".
Fani artystki od razu zareagowali na bezprawne wykorzystanie jej utworu przez kandydata na prezydenta USA. "Nie!! Nie Adele!! Czy Trump musi zrujnować także to?!" - pytał jeden z nich. W związku z głosami oburzenia postanowiono wydać specjalne oświadczenie w tej sprawie. - Adele nie wyraziła zgody, żeby jej muzyka była wykorzystywana w jakiejkolwiek kampanii politycznej – powiedział rzecznik piosenkarki brytyjskiemu "The Independent".
Donald Trump manifestował już wcześniej swoją sympatię do brytyjsiej piosenkarki. Wykorzystał jej utwór "Skyfall", kiedy wygłaszał swoją apokaliptyczną wizję o Ameryce. W ubiegłym roku był także na jej koncercie w Nowym Jorku.
"Telegraph", Independent