"Uznaliśmy, że jest to wciągający film, szczerze opowiedziana historia, która otworzyła nas na ukryty świat, która opowiada o podstawowych i uniwersalnych konfliktach w szczery i prosty sposób" - napisano w uzasadnieniu werdyktu jury, które obradowało pod przewodnictwem Fridrika Thora Fridrikssona.
W tym samym konkursie wyróżnienie dostał "Prezent" Michelangelo Frammationo. Ten włoski film, zrobiony przez zaledwie pięcioosobową ekipę, pozbawiony jest dialogów, nie ma też fabuły w tradycyjnym rozumieniu. Na film składają się migawki pokazujące codzienne życie małego miasteczka w Kalabrii - bawiące się dzieci, wygrzewających się na słońcu staruszków. Wśród "aktorów" jest 93 -letni dziadek reżysera. Film dostał wyróżnienie za "skondensowaną, prostą narrację i sposób na zatrzymanie czasu w opowieści o starości, pokuszeniu, ofierze i śmierci., przemawianie bez słów, ukazanie odrobiny humanizmu w niemym, ośmieszanym społeczeństwie" - napisano w uzasadnieniu werdyktu jurorów.
Nagroda HBO za najlepszy scenariusz została przyznana Wojciechowi Smarzewskiemu, reżyserowi "Wesela", jednogłośnie za "udane stąpanie po cienkiej linii między dramatem a komedią (...). Ukazanie bez kompromisów - z poczuciem humoru i intensywnością - degradacji prowincjonalnych postaw".
"Wesele" weszło w piątek na ekrany polskich kin. Film dostał Nagrodę Specjalną Jury na wrześniowym festiwalu filmowym w Gdyni oraz nagrodę dziennikarzy tego festiwalu.
em, pap