Mały chłopiec, który wchodzi do świata elfów - na tym pomyśle Patrice i Celine Garcia oparty został scenariusz najnowszego filmu Luca Bessona "Artur i Minimki".
Bohater filmu Artur (Freddie Highmore) jak każdy dziesięciolatek jest zafascynowany wieczornymi opowieściami Babci (Mia Farrow). Jego sny wypełniają wojownicy afrykańskich plemion i niezwykłe wynalazki opisane w prastarej magicznej księdze należącej do Dziadka, który kilka lat wcześniej zniknął w tajemniczych okolicznościach. Kiedy chłopiec zaczyna samodzielnie zgłębiać tajniki magicznej księgi, odkrywa, że Dziadek zostawił wskazówki, jak odnaleźć skarb ukryty w ogrodzie. Co więcej, odkrywa podziemny świat malutkich, niewidocznych gołym okiem stworzeń - Minimków.
Artur odważnie postanawia iść w ślady Dziadka i dostać się do świata Minimków, aby na własne oczy zobaczyć i zbadać 7 podziemnych królestw. Jednak, aby to uczynić musi się skurczyć i zostać... Minimkiem!
Pomysł, na którym zbudowano film należy do Celine Garcia. Jednak to Luc Besson rozwinął go najpierw w postaci książki "Artur i Minimki", zilustrowanej przez Patrice Garcia. Następnie pojawiły się kolejne części: "Artur i Zakazane Miasto", "Zemsta Maltazara" oraz "Artur i wojna Dwóch Światów". Scenariusz filmu Bessona oparto na dwóch pierwszych częściach książki, przetłumaczonej na 24 języki i sprzedanej w samej tylko Francji w nakładzie miliona egzemplarzy.
pap, em