Amatorzy piłki kopanej rozegrali w Norwegii mecz, w którym po zdobyciu każdego gola strzelcy byli badani alkomatem. Bramki uznawano tylko wtedy, gdy w powietrzu wydychanym przez piłkarza był przynajmniej 1 promil alkoholu. Wynik poniżej tej granicy skutkował brakiem gola. Zawodnicy musieli więc cały czas uzupełniać płyny.
Spore fragmenty spotkania, specjalny "trening" oraz fantastyczny doping pięknych fanek został zarejestrowany przez wysokiej jakości kamery i umieszczony w popularnym serwisie Youtube. Nie zdradzimy, jakim wynikiem zakończyło się to pijane spotkanie, zapewniamy jednak, że bramek nie brakowało. Spotkanie obfitowało też w zabawne faule, śmieszne sytuacje i kilka interesujących zagrań.
Na zamieszczonym w internecie filmie widać jednak, że norweskim zawodnikom brak odpowiedniego przygotowania. Wychodzą braki kondycyjne. Wydaje nam się, że dobrym rozwiązaniem byłby dla nich obóz przygotowawczy w Polsce. Mogli by też umówić się na sparing z naszymi drużynami. Takie doświadczenie z pewnością zaprocentuje w kolejnych lib... to znaczy meczach.