W 1979 roku Polską kierował jeszcze I sekretarz KC PCPR Edward Gierek, a na ekrany telewizorów wchodził dopiero serial „Rodzina Połanieckich”. Wtedy też ostatnio na Saharze widziano płatki białego śniegu. Dzisiejsi 30-latkowie z tamtych okolic, jeśli mało podróżowali, mogli nigdy nie mieć z podobnym zjawiskiem styczności. Śnieżny pył osiadł na rozgrzanej pustyni nieopodal algierskiej miejscowości Ain Sefra. Wszystko dzięki burzy śnieżnej, która nawiedziła tamten region 19 grudnia.
twittertwitter
Ain Sefra leży w północno-zachodniej Algierii, na wysokości 1078 metrów nad poziomem morza. Miasto nazywane jest „Bramą Pustyni” i otacza je najwyższe pasmo gór w Afryce, Atlas. Średnia temperatura dla tego miasta to około 16 stopni Celsjusza. Sahara to z kolei największa na świecie gorąca pustynia. Przy powierzchni przekraczającej 9 milionów kilometrów kwadratowych obejmuje większą część Północnej Afryki. Sahara jest także znana jako jedno z najgorętszych i najbardziej wysuszonych miejsc na naszej planecie. Temperatury potrafią przekraczać tutaj 50 stopni Celsjusza.