150 tys. funtów, czyli około 737 tys. złotych zapłacono za futro Mabel Bennett. Stewardessa zajmowała się na Titanicu potrzebami pasażerów z pierwszej klasy. Pamiątka z katastrofy została sprzedana przez brytyjski dom aukcyjny Henry Aldridge & Son. Wszystkich zaskoczyła suma, za jaką nowy właściciel nabył futro, gdyż szacowano, że jest „warte” około 80 tys. funtów.
Mabel Bennett w chwili ogłoszenia alarmu znajdowała się w swoim pokoju. Gdy syreny alarmowe wyrwały ją ze snu, była ubrana jedynie w koszulę nocną. Wybiegając z kajuty, narzuciła na siebie długie futro. W tym stroju udało jej się na pokładzie okrętu SS Lapland dopłynąć do bezpiecznego brzegu Wielkiej Brytanii.
Po raz pierwszy futro Mabel zmieniło właściciela w latach 60. XX wieku, kiedy to przerobiła je i zaczęła nosić siostrzenica ocalonej. W 1999 roku sprzedano je kolekcjonerom, którzy włączyli futro jako eksponat wystawy dotyczącej tragedii Titanica.
Tragedia Titanica
10 kwietnia 1912 roku liniowiec należący do firmy oceanicznej White Star wyruszył z portowych doków Southampton w pierwszą i ostatnią podróż. Zatonął 15 kwietnia nad ranem, kilka godzin po zderzeniu z górą lodową na północnym Atlantyku. W katastrofie Titanica - największej katastrofie na morzu w czasach pokoju - zginęło ponad 1,5 tys. pasażerów i członków załogi, a ok. 700 osób udało się uratować. Największe i najbardziej imponujące muzeum Titanica znajduje się w Belfaście.