Szydło w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” była pytana o możliwe wyczerpywanie kredytu zaufania dla rządu, m.in. przez popełniane błędy, wpadki Wacława Berczyńskiego, posadę Bartłomieja Misiewicza czy rozbijane limuzyny. – Czas limuzyn się skończył! – odpowiedziała premier.
Czytaj też:
Szydło: Czas limuzyn się skończył! Jeśli zawodnik nie nadąża, trzeba go wymienić
Do słów Szydło odniósł się były wicepremier Janusz Piechociński, który przez wielu jest uważany za „króla Twittera”. Najpierw w serwisie społecznościowym swój post opublikował dziennikarz Michał Szułdrzyński. W jego wpisie znajdował się link do wywiadu i cytat „czas limuzyn się skończył". Pod tym wpisem pojawił się komentarz Piechocińskiego. „Wszystkie rozbite?” – pytał ironicznie były wicepremier.
Komentarz zyskał sympatię internautów, bo do czwartku do godziny 17:00 zebrał ponad 200 polubień. Nie brakowało też pozytywnych odpowiedzi na pytanie „króla Twittera”.
Spór o miano „króla Twittera”
Co do „panowania” Janusza Piechocińskiego na Twitterze zdania są podzielone. Wszystko za sprawą wicemarszałka Sejmu Joachima Brudzińskiego i rolniczych materiałów publikowanych przez byłego polityka Johna Godsona.
„No to Janusz Piechociński może już się "pakować"? Na nic jego statystyczne tłitowanie? Król może być tylko jeden? Stawiam na Johna” – napisał na Twitterze wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński. Skomentował w ten sposób krótki film opublikowany przez Johna Godsona, na którym widać prosięta po raz pierwszy odstawione od maciory. Godson zauważył, że zwierzęta wyglądają, jakby podobała się im nowa rzeczywistość.
Co ciekawe, wywołany do tablicy Janusz Piechociński zauważył, że prosięta „są długie”, co może oznaczać, iż „to jest wersja dużo schabowego i żeberek, mniej słoniny”.