Osoba, która opublikowała film na YouTube, twierdzi, że zdarzenia rozegrały się w minioną niedzielę. Na nagraniu widać grupę osób nad akwenem, które urządziły sobie piknik przy grillu. W pewnym momencie sytuacja jednak wymknęła się spod kontroli - płomienie z grilla objęły bowiem pobliskie krzaki i drzewa, rozprzestrzeniając się w błyskawicznym tempie. Na kolejnym filmie widać, że konieczna była interwencja straży pożarnej.
Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że w pobliżu znajdowali się inni plażowicze oraz samochody, a ogień mógł łatwo się rozprzestrzeniać, obejmując pobliskie zarośla. Z nagrań można wnioskować, że nikomu nie stała się krzywda, a nagrania, choć - jak wskazują komentarze – śmieszą część internautów, powinny stanowić raczej przestrogę.