Paczki zawierające żarówki, słuchawki, ładowarki i liczne sex gadżety zostały wysłane przez firmę Amazon do ponad 10 studenckich organizacji. Niektóre z nich otrzymały nawet 15 przesyłek wartych blisko tysiąc dolarów. Przedstawiciele organizacji założyli, że to było opracowane i kosztowne oszustwo, ale policja podjęła decyzję o wszczęciu śledztwa.
Jak twierdzi funkcjonariusz policji Darryl Waruk z Ontario, przedstawiciele Amazona powiedzieli mu, że rozesłane paczki mogą być elementem taktyki pewnej firmy z Chin. Amerykańśka firma twierdzi ponadto, że nie może przyjąć paczek z powrotem, ponieważ były one zakupione przez trzecią stronę. Amazon wszczął również swoje własne dochodzenie.
Niektórzy studenci już pozbyli się niechcianych przesyłek. Organizacja z uniwersytetu w Manitoba przekazała zabawki erotyczne grupie studentów LGBT, by wykorzystali je jako nagrodę dla osoby zajmującej się pozyskiwaniem funduszy dla uczelni.
– Początkowo myślałem, że może ktoś z pracowników uczelni zamówił te paczki ale był zawstydzony i się do tego nie przyznał. Ale gdy zobaczyłem, że organizacje studenckie w całej Kanadzie otrzymały takie same przesyłki, pomyślałem, że coś jest nie tak – powiedział przywódca jednej z organizacji studenckich.
Czytaj też:
11-latka urodziła dziecko swojego 13-letniego brata? Rodzice myśleli, że ma problem z jelitami