Wyskakujące z lasu zwierzęta, nieodpowiedzialni kierowcy, nietypowi uczestniczy ruchu - to tylko kilka przykładów tego, co może nas spotkać na drodze. Sytuacja, którą udało się uwiecznić na nagraniu na drodze ekspresowej S8 z Warszawy do Białegostoku jest jednak wyjątkowa. Okazuje się, że ktoś był na tyle odważny, by na węźle Wyszków przemieszczać się... wierzchem na koniu. Trudno uwierzyć? Zobaczcie sami.
Powinien być mandat
Na fotografii widać, że ułan na ekspresówce korzystał z pobocza pasa zjazdowego. Więcej szczegółów na temat tego zdarzenia podała „Gazeta Wrocławska”. Uczestnik ruchu na koniu przemieszczał się w kierunku Wyszkowa i Sokołowa Podlaskiego. W teorii mężczyzna jadący wierzchem na koniu po drodze S8 powinien zostać ukarany mandatem. Jazda na koniu jest możliwa na drogach publicznych, przy przestrzeganiu określonych zasad. Kategorycznie zabrania się jej na autostradach i drogach ekspresowych, nawet w przypadku, gdy taki uczestnik ruchu porusza się przy krawędzi jezdni.
Czytaj też:
Chmura gazu i pyłu wyrzucona na ponad 9 km w górę. Niezwykłe nagranie z erupcji wulkanu